1
00:00:02,527 --> 00:00:03,573
No dobra, Stan.
2
00:00:03,697 --> 00:00:06,157
Kolejny dzień i kolejny
ból losowej części ciała.
3
00:00:06,356 --> 00:00:07,443
Czas wstawać.
4
00:00:11,879 --> 00:00:12,943
Drogi Stanku,
5
00:00:13,018 --> 00:00:14,652
Potrzebowałam czegoś
do noszenia mleka,
6
00:00:14,791 --> 00:00:16,788
więc użyłam twoich
klapków. Buziaki, Mabel.
7
00:00:28,738 --> 00:00:30,512
Drogi Stanku,
Wziąłem żarówki,
8
00:00:30,548 --> 00:00:32,130
żeby zrobić świecący
kostium dla Soosa.
9
00:00:32,166 --> 00:00:34,024
Wybacz! Dipper.
10
00:00:38,080 --> 00:00:39,730
Chodźmy lepiej
do innej kolejki.
11
00:00:39,765 --> 00:00:40,861
Tu stoi jakiś starzec.
12
00:00:41,279 --> 00:00:45,277
Ta, pewnie będzie płacił grosikami
albo pamiątkami wojennymi.
13
00:00:45,312 --> 00:00:48,514
Hej! Dla waszej wiadomości, miałem
zamiar ukraść większość tych żarówek!
14
00:00:48,549 --> 00:00:50,983
Ochrona!
15
00:00:51,019 --> 00:00:52,585
Bomba dymna!
16
00:00:55,289 --> 00:00:56,755
No serio?
17
00:01:01,130 --> 00:01:02,344
Ciężki początek dnia,
18
00:01:02,380 --> 00:01:05,171
ale to będzie tego warte,
jak już wkręcę tę żarówkę.
19
00:01:06,166 --> 00:01:07,808
No i gotowe.
20
00:01:09,260 --> 00:01:10,602
Czy wszyscy to widzieli?
21
00:01:10,848 --> 00:01:13,010
Tak właśnie
wygląda bohater.
22
00:01:13,457 --> 00:01:15,095
Myślałem, że skończyły
nam się żarówki.
23
00:01:15,230 --> 00:01:17,196
Bo to prawda. Więc
wynalazłem swoją własną.
24
00:01:17,324 --> 00:01:18,637
Będzie świecić przez tysiąc lat,
25
00:01:18,672 --> 00:01:21,146
a światło, które wytwarza
sprawia, że skóra jest gładsza.
26
00:01:22,491 --> 00:01:24,263
Nigdy jeszcze nie
czułem takiej gładkości.
27
00:01:24,493 --> 00:01:25,716
A ty gdzie byłeś?
28
00:01:28,581 --> 00:01:31,957
Telewizorze, chociaż ty mnie doceniasz.
Pokaż mi jakieś dobre wieści.
29
00:01:32,092 --> 00:01:34,690
Z ostatniej chwili:
Burmistrz nie żyje.
30
00:01:34,936 --> 00:01:36,938
- Co?
- Co się dzieje?
31
00:01:37,264 --> 00:01:38,990
Wychowany w dziczy
przez niedźwiedzie,
32
00:01:39,067 --> 00:01:41,275
burmistrz Eustachy
"Huckabone" Befufftlefumpter
33
00:01:41,310 --> 00:01:42,829
był najbardziej znany z
wybudowania wieży ciśnień,
34
00:01:42,980 --> 00:01:44,358
rzekomego wywołania
I wojny światowej
35
00:01:44,525 --> 00:01:47,030
i wsadzenia miastowego zbrodniarza,
Gideona Gleefula za kratkami
36
00:01:47,165 --> 00:01:48,786
w więzieniu dla dorosłych.
37
00:01:50,253 --> 00:01:52,169
Rzeźba upamiętniająca
jest już tworzona
38
00:01:52,204 --> 00:01:54,497
w podziękowaniu
za jego dokonania.
39
00:01:57,493 --> 00:02:00,146
Przepraszam. Od dawna nie
mieliśmy prawdziwych wiadomości.
40
00:02:00,552 --> 00:02:02,222
Jestem taka szczęśliwa!
41
00:02:02,645 --> 00:02:04,745
Dzisiaj po południu odbędzie
się spotkanie w ratuszu
42
00:02:04,871 --> 00:02:06,317
w celu omówienia
sprawy jego następcy.
43
00:02:06,455 --> 00:02:07,555
Nowy burmistrz, co?
44
00:02:07,994 --> 00:02:09,803
Ciekawe, kto
mógłby nim zostać?
45
00:02:10,444 --> 00:02:20,444
Napisy przygotował ikskoks
Zapraszam na https://facebook.com/ikskoks
46
00:02:28,289 --> 00:02:30,177
Spokój! Spokój, wszyscy!
47
00:02:30,865 --> 00:02:31,897
No już, cicho.
48
00:02:32,189 --> 00:02:35,526
Zebraliśmy się tu, żeby wybrać burmistrza
po raz pierwszy od prawie stu lat.
49
00:02:35,765 --> 00:02:38,841
Zgodnie z miejskim prawem
50
00:02:38,876 --> 00:02:41,824
godny kandydat jest określony
jako ktoś, kto ma własny cień,
51
00:02:42,125 --> 00:02:45,050
umie liczyć do dziesięciu
i wrzuci swój kapelusz do okręgu.
52
00:02:47,260 --> 00:02:50,979
Jestem pewien, że
spełniam wszystkie wymagania.
53
00:02:51,014 --> 00:02:53,255
- Chwila. Bud Gleeful?
- Dobrze się trzyma,
54
00:02:53,291 --> 00:02:55,383
pomimo tego, że wsadziliśmy
jego syna do więzienia.
55
00:02:55,418 --> 00:02:56,768
To był piękny dzień.
56
00:02:56,803 --> 00:03:01,280
Ludziska, wiem, że nasza rodzina miała
kilka dużych wpadek w przeszłości,
57
00:03:01,316 --> 00:03:04,108
ale chciałbym to zadośćuczynić
poprzez oficjalne zgłoszenie
58
00:03:04,143 --> 00:03:07,191
mojej kandydatury na burmistrza
Wodogrzmotów Małych.
59
00:03:07,343 --> 00:03:08,228
Ktoś ma pytania?
60
00:03:08,307 --> 00:03:11,516
Tak. Czy nadal utrzymujesz
kontakt z Gideonem Malutkim?
61
00:03:11,551 --> 00:03:13,785
To jest świetne pytanie!
62
00:03:13,820 --> 00:03:15,845
Daję ci 50% zniżki na
używany samochód.
63
00:03:15,881 --> 00:03:19,515
Pięćdziesiąt procent?
Pięćdziesiąt procent?!
64
00:03:19,550 --> 00:03:21,584
Tak właściwie, wszyscy
spójrzcie pod swoje siedzenia.
65
00:03:21,619 --> 00:03:23,161
Ty masz zniżkę
na używane auto.
66
00:03:23,196 --> 00:03:26,506
- I ty też masz zniżkę na używane auto.
- To lepsze niż gotówka!
67
00:03:27,593 --> 00:03:30,644
Kolorowy kawałek papieru!
Właśnie zyskał mój głos.
68
00:03:30,679 --> 00:03:34,104
Mam bardzo złe przeczucie w sprawie
Buda Gleefula jako burmistrza.
69
00:03:34,140 --> 00:03:37,792
No nie wiem, stary. Nie mamy zbyt
dużego wyboru na stanowisko burmistrza.
70
00:03:37,827 --> 00:03:39,327
Wszyscy w tym mieście
są trochę dziwni.
71
00:03:39,363 --> 00:03:42,071
Ironicznym wyjątkiem
jest Tad Dziwny.
72
00:03:42,107 --> 00:03:44,866
Cześć. Mam na imię Tad i bycie
normalnym jest moją cechą.
73
00:03:45,109 --> 00:03:46,378
Uwielbiam cię, Tad!
74
00:03:46,673 --> 00:03:47,768
A ja uwielbiam chleb.
75
00:03:47,804 --> 00:03:49,846
Szkoda, że Forda
tutaj nie ma.
76
00:03:49,881 --> 00:03:51,364
Mógłby wziąć w tym
udział i wygrać.
77
00:03:51,399 --> 00:03:54,158
I byłby świetnym
burmistrzem.
78
00:03:54,193 --> 00:03:57,757
Skoro wszyscy są zadowoleni, to ja złożę
przysięgę przed objęciem stanowiska.
79
00:03:57,892 --> 00:03:59,564
Brzmi nieźle?
Co wy na to?
80
00:03:59,599 --> 00:04:01,457
Wstrzymaj konie, Bud!
81
00:04:01,493 --> 00:04:03,651
Wyzywam cię!
82
00:04:03,686 --> 00:04:06,170
Stanford? Bez obrazy,
83
00:04:06,205 --> 00:04:08,247
ale jesteś dla mnie tylko
cyrkowym krzykaczem.
84
00:04:08,283 --> 00:04:10,790
A twoje uszy są
większe od twojej twarzy!
85
00:04:11,106 --> 00:04:16,070
Ach tak? A twoja twarz jest
bardziej spasiona... niż chuda!
86
00:04:17,582 --> 00:04:18,708
O cholercia!
87
00:04:18,743 --> 00:04:19,834
Co wy na to, ludziska?
88
00:04:19,869 --> 00:04:21,836
Pozwolimy Budowi
tak łatwo wygrać?
89
00:04:21,871 --> 00:04:23,370
Co powiecie na
prawdziwe wybory?
90
00:04:23,660 --> 00:04:24,755
Wlatuj tam, czapko!
91
00:04:28,403 --> 00:04:30,978
Wygląda na to, że zrobiła
nam się tu mała konkurencja.
92
00:04:31,014 --> 00:04:32,964
Z czym nie mam
problemu. I to żadnego.
93
00:04:32,999 --> 00:04:36,150
Chciałem zapomnieć o
dawnych urazach, Stan,
94
00:04:36,186 --> 00:04:38,494
ale właśnie zyskałeś
potężnego wroga.
95
00:04:38,529 --> 00:04:41,197
Wygram tak czy siak,
a jak to już się stanie,
96
00:04:41,232 --> 00:04:43,560
Wodogrzmoty Małe, w których się
obudzisz, mogą ci się nie spodobać.
97
00:04:45,828 --> 00:04:49,522
Wybory! Wybory! Wybory!
98
00:04:51,609 --> 00:04:53,192
Niech się rozpocznie
szaleństwo!
99
00:04:56,765 --> 00:04:58,597
Wujku Stanku, co
ty wyprawiasz?
100
00:04:58,633 --> 00:05:00,116
Kandyduję na burmistrza.
101
00:05:00,152 --> 00:05:02,385
Czy to... czy to nie
było dość jasne?
102
00:05:02,420 --> 00:05:05,004
Wujku Stanku, to nie tak, że
myślimy, że nie dasz sobie rady,
103
00:05:05,039 --> 00:05:06,641
- tylko...
- Nie, nie. W porządku, Mabel.
104
00:05:07,196 --> 00:05:09,058
Myślimy, że nie
dasz sobie rady.
105
00:05:09,093 --> 00:05:11,785
Słuchajcie, dzieciaki. Burmistrz kopiący
w kalendarz dał mi wiele do myślenia.
106
00:05:11,821 --> 00:05:14,346
Jestem już stary i na
pewno nie będę młodszy.
107
00:05:14,382 --> 00:05:16,991
Badania mojego głupiego brata
pewnie przysporzą mu sławy.
108
00:05:17,026 --> 00:05:19,352
A z czego ja mam być
dumny w swoim życiu?
109
00:05:19,429 --> 00:05:21,629
Czy naprawdę chcę napis "Przebiegły
naciągacz" na moim nagrobku?
110
00:05:21,664 --> 00:05:23,722
A może by tak "Przebiegły burmistrz"?
111
00:05:24,539 --> 00:05:25,863
Mabel, musimy pogadać.
112
00:05:25,944 --> 00:05:28,086
Wiem, że Stan nie jest
najlepszym kandydatem.
113
00:05:28,121 --> 00:05:30,149
Nawet w tej chwili
dorabia sobie fałszywe głosy,
114
00:05:32,083 --> 00:05:35,451
ale Bud zdecydowanie coś knuje i
tylko my możemy go powstrzymać.
115
00:05:35,486 --> 00:05:37,178
Masz rację, Dipper.
116
00:05:37,213 --> 00:05:39,706
Poza tym, Stan w pewnym
sensie ma charyzmę.
117
00:05:39,741 --> 00:05:41,973
Jak ciężka może być
jego kampania?
118
00:05:45,874 --> 00:05:47,313
Szerz dobrą
nowinę, świnio.
119
00:05:48,497 --> 00:05:50,092
No dobra, wszyscy.
Oczy na mnie.
120
00:05:51,824 --> 00:05:54,370
Wybory w Wodogrzmotach skupiają
się na dwóch wydarzeniach:
121
00:05:54,406 --> 00:05:57,248
Środowa przemowa na pniu, która
odbywa się na prawdziwym pniu
122
00:05:57,284 --> 00:06:00,359
oraz piątkowa debata, na której
mieszkańcy rzucają ziarnem
123
00:06:00,395 --> 00:06:02,428
w stronę ulubionego kandydata.
124
00:06:02,463 --> 00:06:05,322
Na koniec wypuszczają
orła wolności,
125
00:06:05,358 --> 00:06:07,083
który podlatuje do kandydata
z większą ilością ziaren
126
00:06:07,118 --> 00:06:12,572
i darzy go czułym pocałunkiem,
ogłaszając go burmistrzem.
127
00:06:12,607 --> 00:06:14,790
Nie mógłbym tego wymyślić,
nawet jakbym chciał.
128
00:06:15,947 --> 00:06:18,828
Wujku Stanku, jesteś gotowy na
swój pierwszy radiowy wywiad?
129
00:06:18,863 --> 00:06:20,680
Mam przecież usta, co nie?
130
00:06:20,715 --> 00:06:22,531
W porządku, połączyliście
się z kandydatem.
131
00:06:23,604 --> 00:06:25,234
Słuchacie właśnie
Wodogrzmotnego radia,
132
00:06:25,270 --> 00:06:27,177
wieści przez całą dobę i ostrzeżenia
o wściekłych niedźwiedziach.
133
00:06:27,213 --> 00:06:29,697
Oddaję głos T-Manowi!
134
00:06:29,732 --> 00:06:31,473
Witam.
135
00:06:31,509 --> 00:06:33,768
Kandydacie Stanie,
pierwsze pytanie:
136
00:06:33,804 --> 00:06:36,545
Co sądzisz o
amerykańskiej fladze?
137
00:06:36,580 --> 00:06:38,432
Mógłbym ją zostawić
albo zastąpić jakąś inną.
138
00:06:38,552 --> 00:06:40,374
- Ma za dużo pasków.
- Następne pytanie.
139
00:06:42,679 --> 00:06:45,521
Co byś zrobił, aby polepszyć
stan edukacji naszych dzieci?
140
00:06:45,556 --> 00:06:49,008
To proste. Wysłałbym je na bezludną
wyspę i kazał walczyć o przetrwanie.
141
00:06:49,043 --> 00:06:51,176
No i nauczyłbym
dzieci przekleństw.
142
00:06:51,212 --> 00:06:53,713
To im da dobre wejście
do świata dorosłych.
143
00:06:53,748 --> 00:06:56,498
Co byś zrobił w sprawie zmniejszenia
przestępczości w Wodogrzmotach?
144
00:06:56,534 --> 00:06:58,801
Chwila. Czy masz na myśli
ogólną przestępczość,
145
00:06:58,836 --> 00:07:01,061
czy może konkretne zbrodnie
popełnione przeze mn...
146
00:07:02,861 --> 00:07:03,939
Koniec tego wywiadu.
147
00:07:04,085 --> 00:07:05,174
Candy, jakie są straty?
148
00:07:05,210 --> 00:07:07,308
Poziom twojego poparcia
na początku był równy zero.
149
00:07:07,474 --> 00:07:09,424
Teraz jest poniżej zera.
150
00:07:09,586 --> 00:07:12,062
Memy z tobą szybko się rozchodzą
i żadne z nich nie są dobre.
151
00:07:12,843 --> 00:07:15,451
Wujku Stanku, ludzie
są jak mazaki,
152
00:07:15,486 --> 00:07:17,253
a ty jesteś
czarnym markerem.
153
00:07:17,289 --> 00:07:18,996
To nie tak, że nie da
się ciebie powąchać,
154
00:07:19,032 --> 00:07:22,249
tylko musisz się nauczyć,
kiedy trzymać założoną skuwkę.
155
00:07:22,284 --> 00:07:25,144
Od teraz może powinieneś czytać
tylko naszą przygotowaną mowę.
156
00:07:26,727 --> 00:07:27,756
Nie ma opcji, dzieciaki.
157
00:07:27,791 --> 00:07:29,672
Mówię tylko to, co
przyjdzie mi do głowy.
158
00:07:29,905 --> 00:07:32,446
Jeśli sobie pomyślę "Ta babka
ma brzydkiego bachora",
159
00:07:32,613 --> 00:07:35,940
to moje usta mówią "Rany, paniusiu!
Masz strasznie brzydkie dziecko!".
160
00:07:37,826 --> 00:07:40,050
I upiera się, że chce
mówić wszystko z głowy!
161
00:07:40,085 --> 00:07:42,378
Czyli to naprawdę
nagły wypadek.
162
00:07:42,414 --> 00:07:44,002
Przemowa na pniaku
jest za kilka dni,
163
00:07:44,184 --> 00:07:47,299
i jeśli dalej będzie tak się zachowywał,
to na pewno przegramy z Budem.
164
00:07:47,477 --> 00:07:49,526
Szkoda, że nie ma
jakiegoś urządzenia,
165
00:07:49,562 --> 00:07:51,471
które by pozwoliło
kontrolować kogoś innego.
166
00:07:51,506 --> 00:07:52,622
A no tak. No jasne.
167
00:07:52,657 --> 00:07:54,424
Przecież jest
coś takiego.
168
00:07:54,459 --> 00:07:57,818
Dawno temu stworzyłem
prototyp dla Ronalda Reagana.
169
00:07:57,853 --> 00:08:01,764
Spraw, żeby Stan to założył, a
zrobisz z niego idealnego mówcę.
170
00:08:03,421 --> 00:08:04,634
Niesamowite!
171
00:08:04,780 --> 00:08:06,582
I takie etycznie
niepoprawne!
172
00:08:06,654 --> 00:08:08,545
Tak długo jak będziesz
nosił krawat sterujący,
173
00:08:08,581 --> 00:08:10,456
on powie i zrobi,
co tylko zechcesz.
174
00:08:10,491 --> 00:08:11,958
Dziękuję, wujku Fordzie!
175
00:08:11,993 --> 00:08:14,018
Tak, tak. Używaj tego
z głową i takie tam.
176
00:08:17,389 --> 00:08:19,615
Dzięki za elegancki
krawat, dzieciaki.
177
00:08:19,650 --> 00:08:22,476
Te paski mnie
wyszczuplają.
178
00:08:22,512 --> 00:08:25,438
Myślisz, że ta cała kontrola
umysłu naprawdę zadziała?
179
00:08:25,473 --> 00:08:26,364
Przekręć gałkę
i sama zobacz.
180
00:08:30,328 --> 00:08:32,895
♪ Jestem tańczącym kolesiem. ♪
181
00:08:32,930 --> 00:08:35,581
♪ Mam kocie ruchy ♪
♪ i jestem taki niegrzeczny. ♪
182
00:08:38,502 --> 00:08:39,950
Ale super!
183
00:08:40,646 --> 00:08:42,638
Właśnie stało się coś dziwnego.
184
00:08:42,673 --> 00:08:44,390
Zaczynam świrować!
185
00:08:44,467 --> 00:08:48,002
Jestem Soos-tron. Patrz,
jak wcinam szyszkę.
186
00:08:48,037 --> 00:08:50,187
Kontrola umysłu
jest super!
187
00:08:50,222 --> 00:08:52,181
O mój Boże!
188
00:08:52,216 --> 00:08:54,976
Życie mi przeleciało
przed oczami!
189
00:08:56,538 --> 00:08:58,830
Edukacja? Załatwiona!
190
00:08:58,865 --> 00:09:01,173
Dobrobyt? Załatwiony!
191
00:09:01,208 --> 00:09:02,741
Wodogrzmoty Małe, z
których możemy być dumni?
192
00:09:02,777 --> 00:09:04,026
Załatwione!!!
193
00:09:06,956 --> 00:09:08,756
Muszę to nosić?
194
00:09:08,792 --> 00:09:10,858
Wygląda jakby flaga
się na mnie zrzygała.
195
00:09:10,894 --> 00:09:13,152
Wujku Stanku, zaufaj swojemu
szczęśliwemu krawatowi.
196
00:09:13,187 --> 00:09:15,537
A teraz
Stanford Pines!
197
00:09:15,573 --> 00:09:18,307
Teraz ty, wujku Stanku!
198
00:09:18,343 --> 00:09:21,277
Wkroczymy do akcji,
tylko jeśli zacznie mu źle iść.
199
00:09:21,312 --> 00:09:23,946
Dzieńdoberek!
Tutaj Stan Pines.
200
00:09:23,981 --> 00:09:26,265
Przejdźmy do rzeczy. Czy też
uważacie, że kobiety w Wodogrzmotach
201
00:09:26,300 --> 00:09:27,825
mają na sobie
zbyt dużo makijażu?
202
00:09:27,861 --> 00:09:30,177
Wkraczaj! Wkraczaj!
203
00:09:30,212 --> 00:09:32,880
Miałem na myśli to,
204
00:09:32,915 --> 00:09:35,124
że wy, drogie panie,
wyglądacie świetnie.
205
00:09:35,159 --> 00:09:36,509
Zrobiłyście coś ze
swoimi włosami?
206
00:09:36,544 --> 00:09:39,445
Dziewczyny,
wyglądacie nieziemsko!
207
00:09:39,522 --> 00:09:42,965
Właśnie to chciałam
usłyszeć w tej chwili!
208
00:09:43,000 --> 00:09:45,851
Jestem Stan Pines.
209
00:09:45,886 --> 00:09:48,262
Możecie mnie kojarzyć jako gościa,
który przypadkowo wypuścił rój pszczół
210
00:09:48,297 --> 00:09:49,447
w podstawówce
kilka lat wcześniej.
211
00:09:51,951 --> 00:09:53,225
Ale mam w sobie wiarę.
212
00:09:53,261 --> 00:09:54,744
W Amerykę. W wolność.
213
00:09:54,779 --> 00:09:56,245
W amery-wolność.
214
00:09:56,280 --> 00:09:59,090
Dobrze. Mówi wszystko
to, co powinien.
215
00:09:59,125 --> 00:10:02,576
Tak jak wskazał mój rywal,
może i nie mam pięknej buźki.
216
00:10:02,612 --> 00:10:04,387
Ale jeśli chcecie kandydata,
który będzie was słuchał,
217
00:10:04,422 --> 00:10:07,723
to moje uszy
są całe dla was.
218
00:10:09,268 --> 00:10:12,736
A teraz patrzcie jak wywijam!
219
00:10:12,772 --> 00:10:14,263
♪ O tak. ♪
220
00:10:24,184 --> 00:10:26,642
Wujku Stanku, to
było niesamowite!
221
00:10:26,677 --> 00:10:28,343
Tak! Jak pan to
zrobił, panie Pines?
222
00:10:28,379 --> 00:10:30,254
Sam nie wiem.
223
00:10:30,290 --> 00:10:31,997
Otworzyłem usta i
mówiłem prosto z serca.
224
00:10:32,032 --> 00:10:34,008
Albo z żołądka czy
coś w tym stylu.
225
00:10:34,043 --> 00:10:35,659
Co to za dźwięk?
226
00:10:35,694 --> 00:10:37,662
Dlaczego ludzie uderzają
swoimi dłońmi o siebie?
227
00:10:37,697 --> 00:10:39,346
To jest aplauz!
228
00:10:39,382 --> 00:10:41,924
Wujku Stanku,
kochają cię!
229
00:10:41,959 --> 00:10:44,610
Kochają... mnie?
230
00:10:44,645 --> 00:10:46,629
Stan! Stan! Stan!
231
00:10:49,108 --> 00:10:51,658
Tutaj jest! Panie Pines,
mogę zrobić panu zdjęcie?
232
00:10:51,694 --> 00:10:54,019
Tak, oczywiście!
233
00:11:05,438 --> 00:11:06,516
A niech to szlak!
234
00:11:06,659 --> 00:11:08,939
Jasna cholera w zupę
papryka, niech to licho strzeli!
235
00:11:09,109 --> 00:11:11,280
Wybaczcie moje słownictwo.
Bardzo przepraszam.
236
00:11:11,569 --> 00:11:13,745
Jest źle. Jest
bardzo źle.
237
00:11:13,941 --> 00:11:16,116
Muszę porozmawiać z
głównym menedżerem kampanii.
238
00:11:16,152 --> 00:11:19,362
Przepraszam na chwilę.
239
00:11:19,397 --> 00:11:22,181
Przykro mi z powodu
tego wszystkiego.
240
00:11:22,217 --> 00:11:24,297
To małe potknięcie,
ale na pewno wygramy.
241
00:11:24,430 --> 00:11:25,868
Jestem tego pewien.
242
00:11:25,903 --> 00:11:27,837
Małe potknięcie?
243
00:11:27,872 --> 00:11:30,306
Małe potknięcie?!
244
00:11:30,341 --> 00:11:32,099
Posłuchaj, tatuśku. I
posłuchaj mnie uważnie.
245
00:11:32,134 --> 00:11:33,275
Więzienie to
jakiś koszmar!
246
00:11:33,311 --> 00:11:35,578
Jem te same pomyje
każdego dnia!
247
00:11:35,613 --> 00:11:37,354
Nie mają tu żadnych
kosmetyków do włosów!
248
00:11:37,390 --> 00:11:41,692
Nie mogę spać, bo kolega
z celi zabrał mi poduszkę!
249
00:11:41,727 --> 00:11:43,471
Myślisz, że ja tu się
dobrze bawię?!
250
00:11:43,753 --> 00:11:45,213
Cześć, najlepszy
przyjacielu!
251
00:11:45,352 --> 00:11:47,409
Nie spóźnij się na zajęcia z
robienia bransoletek przyjaźni!
252
00:11:47,552 --> 00:11:49,957
Mam w tym samym czasie
zajęcia z malowania palcami!
253
00:11:51,184 --> 00:11:53,727
Urząd burmistrza to moja jedyna
szansa na wydostanie się stąd
254
00:11:53,855 --> 00:11:55,602
i właśnie dlatego musisz
wygrać te wybory,
255
00:11:55,699 --> 00:11:56,877
wyciągnąć mnie z więzienia
256
00:11:56,962 --> 00:11:59,756
i już nigdy nie damy Pinesom
znowu wejść mi w drogę!
257
00:12:00,296 --> 00:12:01,412
Ale nie rozumiesz.
258
00:12:01,447 --> 00:12:04,832
Zdobywa świetne wyniki w sondażach.
Tak jakby to była magia.
259
00:12:04,867 --> 00:12:07,943
Magia?
260
00:12:07,978 --> 00:12:10,821
Może czas zwalczyć
ogień ogniem.
261
00:12:10,856 --> 00:12:15,034
Trzymałem to przez długi czas,
czekając na odpowiednią chwilę.
262
00:12:15,069 --> 00:12:16,977
Synu, rozmawialiśmy o tym.
263
00:12:17,012 --> 00:12:18,771
Nigdy więcej
strasznych zaklęć.
264
00:12:18,807 --> 00:12:20,064
No cóż, tatku,
265
00:12:20,099 --> 00:12:24,367
być może powinieneś mieć
bardziej otwarty umysł.
266
00:12:28,833 --> 00:12:31,341
Nie, synu.
Tylko nie to!
267
00:12:31,377 --> 00:12:33,252
Wszystko tylko nie to!
268
00:12:39,560 --> 00:12:40,493
To on!
269
00:12:43,870 --> 00:12:45,829
Dobrze wyglądasz,
kandydacie na burmistrza.
270
00:12:46,492 --> 00:12:48,104
To koleś, na którego
oddam swój głos!
271
00:12:48,316 --> 00:12:50,973
Wyglądasz okej,
Stanford. Całkiem okej.
272
00:12:51,155 --> 00:12:53,508
Tad, komplement z twoich
ust wiele dla mnie znaczy.
273
00:12:54,141 --> 00:12:55,375
Hejo!
274
00:12:55,951 --> 00:12:57,173
Stan!
275
00:12:57,501 --> 00:12:58,779
Teraz tylko panie.
276
00:12:58,912 --> 00:12:59,954
Stan!
277
00:13:00,080 --> 00:13:01,646
Teraz tylko panie
w moim wieku.
278
00:13:01,962 --> 00:13:02,944
Stan!
279
00:13:03,348 --> 00:13:04,285
Nieważne.
280
00:13:06,371 --> 00:13:08,609
Na koszt firmy,
przyszły burmistrzu.
281
00:13:08,953 --> 00:13:10,580
Mógłbym się do
tego przyzwyczaić.
282
00:13:10,951 --> 00:13:12,408
Wujku Stanku, o co chodzi
z tym nowym ubraniem?
283
00:13:12,443 --> 00:13:13,609
Brakuje ci szczęśliwego krawatu.
284
00:13:13,645 --> 00:13:15,019
Krawatu władzy.
Lepiej go nosić.
285
00:13:15,054 --> 00:13:17,046
Dajcie spokój,
widzieliście sondaże?
286
00:13:17,082 --> 00:13:18,856
Mógłbym pójść na debatę
nago, a i tak bym wygrał.
287
00:13:18,891 --> 00:13:20,608
Jakby się nad
tym zastanowić...
288
00:13:20,643 --> 00:13:22,961
Ha ha. A teraz na serio,
289
00:13:22,996 --> 00:13:25,611
musisz założyć ten
garnitur i krawat.
290
00:13:25,791 --> 00:13:27,356
Garnitur i krawat.
Musisz to założyć.
291
00:13:27,672 --> 00:13:30,102
Dlaczego stale mówicie
mi, co mam robić?
292
00:13:30,428 --> 00:13:32,503
Wszyscy w tym mieście w końcu
pokazują mi odrobinę szacunku.
293
00:13:32,538 --> 00:13:35,206
Może, wy dzieciaki, też powinniście.
294
00:13:35,241 --> 00:13:37,708
Wujku Stanku, szanowalibyśmy cię,
gdybyś brał sprawy na poważnie.
295
00:13:37,744 --> 00:13:39,202
Biorę sprawy na poważnie!
296
00:13:39,237 --> 00:13:40,954
Jakbyście jeszcze
nie zauważyli,
297
00:13:40,956 --> 00:13:42,247
wszystko co wychodzi
z tych złotych ust,
298
00:13:42,324 --> 00:13:44,341
wybiło nas na szczyt. Z waszymi
głupimi radami lub bez nich!
299
00:13:44,376 --> 00:13:46,476
- Głupimi radami?
- Tak!
300
00:13:46,511 --> 00:13:49,162
- Głupimi radami.
- A niech cię, Stan!
301
00:13:49,197 --> 00:13:51,322
Na każdej z tych przemów
kontrolowaliśmy ciebie!
302
00:13:51,357 --> 00:13:53,692
- Dipper!
- Co?
303
00:13:53,727 --> 00:13:56,502
Ten krawat jest urządzeniem do kontroli
umysłu wynalezionym przez Forda.
304
00:13:56,537 --> 00:13:58,613
Gdyby nie krawat,
przegrywałbyś po całości!
305
00:14:01,000 --> 00:14:03,225
Możecie powiedzieć
temu mądrali, Fordowi,
306
00:14:03,261 --> 00:14:06,312
że może sobie zatrzymać swoje
wymyślne żarówki i magiczne krawaty.
307
00:14:06,348 --> 00:14:08,147
Zamierzam wygrać tę debatę
na własną rękę. Bez waszej pomocy!
308
00:14:08,182 --> 00:14:10,103
Stan, czekaj!
Nie możesz!
309
00:14:12,109 --> 00:14:13,199
Jest źle.
310
00:14:13,378 --> 00:14:16,332
Jeśli chcemy pokonać Buda, musimy znaleźć
kolejnego kandydata. I to szybko!
311
00:14:16,461 --> 00:14:17,974
Potrzebujemy kogoś
z czystym kontem,
312
00:14:18,084 --> 00:14:20,160
kogoś podatnego
na sugestie,
313
00:14:20,162 --> 00:14:22,929
kawałek gliny, który możemy
uformować zgodnie z naszym widzimisię.
314
00:14:22,964 --> 00:14:24,706
Hej, możecie mi pomóc?
315
00:14:24,783 --> 00:14:26,516
Zaklinowałem się w
rękawie tego swetra.
316
00:14:26,551 --> 00:14:28,534
No to chyba tak teraz
wygląda moje życie.
317
00:14:31,489 --> 00:14:33,781
Rozdaję nasiona! Wspierajcie
ulubionego kandydata,
318
00:14:33,816 --> 00:14:36,250
rzucając w niego ziarnem!
319
00:14:36,286 --> 00:14:40,146
Witajcie na końcowej debacie,
która na pewno będzie
320
00:14:40,182 --> 00:14:42,557
dość przeciętnym wydarzeniem
w historii ludzkości.
321
00:14:42,634 --> 00:14:45,418
Na scenę weszli trzej
najpopularniejsi kandydaci!
322
00:14:46,255 --> 00:14:48,099
Witaj, Stanford.
323
00:14:48,241 --> 00:14:50,386
Kopę lat. Ti-hi.
324
00:14:51,797 --> 00:14:54,788
Nie "tihuj" mnie tu. Pokonam cię
z palcem w nosie na debacie!
325
00:14:55,130 --> 00:14:58,597
Ale mam mały triczek, od którego
aż się rumienię na polikach.
326
00:14:59,175 --> 00:15:01,681
Przez ciebie poczułem
się bardzo niekomfortowo.
327
00:15:02,300 --> 00:15:03,736
A cóż to?
328
00:15:03,771 --> 00:15:06,147
Nowy kandydat
dołączył do reszty!
329
00:15:06,182 --> 00:15:07,886
Chwila. Że co?!
330
00:15:10,545 --> 00:15:12,378
Te małe, wbijające
nóż w plecy...
331
00:15:12,413 --> 00:15:14,664
Niech się rozpocznie debata!
332
00:15:14,699 --> 00:15:16,432
Pierwsze pytanie:
333
00:15:16,468 --> 00:15:18,718
Jakie masz zdanie
na temat toporów?
334
00:15:18,753 --> 00:15:21,287
Chwila. Miałem na
myśli... podatków.
335
00:15:21,322 --> 00:15:23,248
To proste. Podatki
są najgorsze.
336
00:15:23,283 --> 00:15:25,208
Proponuję stymulację gospodarki
337
00:15:25,243 --> 00:15:27,694
poprzez wywoływanie
wojen z pobliskimi miastami.
338
00:15:27,729 --> 00:15:29,796
Mamy działa w gotowości.
339
00:15:31,767 --> 00:15:33,741
Co?
340
00:15:33,777 --> 00:15:35,885
Nie wiem dużo
o podatkach,
341
00:15:35,921 --> 00:15:38,245
ale mogę wam obiecać
kociaki w każdym dzbanku.
342
00:15:38,281 --> 00:15:39,772
To nie ma sensu, Mabel.
343
00:15:39,808 --> 00:15:42,250
Ty nie masz sensu, Dipper!
344
00:15:42,285 --> 00:15:46,721
Przyjaciele, przyjaciele. Czy nie
widzicie, co się dzieje na tej scenie?
345
00:15:46,756 --> 00:15:48,623
Ci politycy tańczą
wokół problemów.
346
00:15:48,658 --> 00:15:54,087
Ja za to mogę śpiewać
wokół problemów!
347
00:15:54,122 --> 00:15:57,223
♪ Zbrodnia jest zła, ♪
♪ zbrodnia jest bardzo zła. ♪
348
00:15:57,259 --> 00:15:58,883
♪ Głosuj na Buda, a nie ♪
♪ będzie żadnych zbrodni. ♪
349
00:15:58,918 --> 00:16:00,638
♪ Zbrodnia jest zła. ♪
♪ Głosuj na Buda. ♪
350
00:16:02,338 --> 00:16:04,415
Teraz możecie rzucać
swoimi nasionami.
351
00:16:06,851 --> 00:16:09,360
Czas na krótką przerwę.
352
00:16:09,396 --> 00:16:10,979
Jesteśmy tam
zjadani żywcem.
353
00:16:11,014 --> 00:16:14,123
Od kiedy Bud jest tak
przerażająco uroczy?
354
00:16:14,158 --> 00:16:17,026
Nie wiem!
To nie ma sensu!
355
00:16:17,061 --> 00:16:19,654
Zachowuje się
jak... jak...
356
00:16:19,689 --> 00:16:21,916
Słodki, mały ja.
357
00:16:24,077 --> 00:16:26,877
No cześć! Dawno
się nie widzieliśmy.
358
00:16:26,913 --> 00:16:28,679
Z wyjątkiem moich
fantazji o zemście,
359
00:16:28,714 --> 00:16:30,689
gdzie widzę was
przynajmniej raz na godzinę.
360
00:16:30,725 --> 00:16:33,059
Gideon! Wiedziałem, że
masz coś z tym wspólnego!
361
00:16:33,094 --> 00:16:34,601
Kontrolowałeś Buda!
362
00:16:34,678 --> 00:16:37,037
A wy kontrolowaliście Stanforda!
363
00:16:37,073 --> 00:16:41,278
Muszę przyznać, że staliście się bardziej
przebiegli od naszego ostatniego spotkania.
364
00:16:41,594 --> 00:16:42,700
Tatku.
365
00:16:45,473 --> 00:16:47,048
Puszczaj nas!
366
00:16:53,648 --> 00:16:56,674
A oto przed wami miejsce, z
którego będziecie oglądać debatę!
367
00:16:56,709 --> 00:17:01,720
Kiedy już wygram te wybory, w końcu
będę rządził tym zapyziałym miastem!
368
00:17:01,756 --> 00:17:04,032
To ci nie ujdzie na sucho,
ty wredny, mały ćwoku!
369
00:17:04,343 --> 00:17:08,519
Z radością bym cię oszczędził,
Mabel... jeśli zgodzisz się być moja.
370
00:17:08,555 --> 00:17:10,805
Nawet zrobiłem ci tę suknię na
zajęciach z robótek ręcznych.
371
00:17:10,840 --> 00:17:12,798
Nie pytaj, z czego
jest zrobiona.
372
00:17:12,834 --> 00:17:15,142
Wolałabym umrzeć,
popaprańcu!
373
00:17:15,177 --> 00:17:18,788
Dobra! Jak sobie chcesz.
Kiedy już wygram,
374
00:17:18,823 --> 00:17:20,640
mechanizm na pokaz fajerwerków
będzie aktywowany.
375
00:17:20,761 --> 00:17:23,741
Przez to rzeźba zostanie zdeformowana,
a wy będziecie uwięzieni w środku.
376
00:17:23,893 --> 00:17:26,095
Ja byłem zamknięty za betonowym
murem przez całe lato.
377
00:17:26,130 --> 00:17:28,723
Zobaczymy, jak wam
się to spodoba!
378
00:17:28,800 --> 00:17:31,617
Pomachajcie następnemu
burmistrzowi Wodogrzmotów Małych!
379
00:17:34,230 --> 00:17:36,289
I właśnie dlatego...
380
00:17:36,324 --> 00:17:38,357
Statua Wolności jest naszą
najgorętszą atrakcją.
381
00:17:40,236 --> 00:17:42,136
No dobra, kłamałem.
Wygląda trochę jak facet.
382
00:17:42,171 --> 00:17:43,413
Czego wy ode
mnie chcecie?
383
00:17:47,135 --> 00:17:49,527
Dajesz ciała, Stan.
384
00:17:51,405 --> 00:17:53,915
Dzieciaki, od początku
miałyście rację.
385
00:17:53,992 --> 00:17:55,733
Powinienem was posłuchać,
kiedy miałem okazję.
386
00:17:55,768 --> 00:17:58,269
- Pomocy! Pomóżcie nam!
- Co do?
387
00:17:58,304 --> 00:17:59,930
Jesteśmy przywiązani
do fajerwerków!
388
00:18:08,505 --> 00:18:09,594
Dzieciaki!
389
00:18:12,349 --> 00:18:14,711
Słuchajcie, wszyscy.
To koniec debaty.
390
00:18:14,746 --> 00:18:16,888
Muszę uratować
moją rodzinę!
391
00:18:16,923 --> 00:18:20,007
To są tylko jacyś wandale.
Nic ciekawego.
392
00:18:20,042 --> 00:18:22,118
A niech cię, Gleeful!
393
00:18:24,214 --> 00:18:26,214
Niespodziewany
rozwój wydarzeń.
394
00:18:26,249 --> 00:18:28,591
Stan Pines pobiegł na
ratunek dwójce dzieci,
395
00:18:28,626 --> 00:18:30,843
które najwyraźniej są
w niebezpieczeństwie.
396
00:18:30,878 --> 00:18:33,462
I tłum to podziwia!
397
00:18:33,498 --> 00:18:36,332
Nie! Przestańcie!
Dziękuję, ale przestańcie!
398
00:18:36,367 --> 00:18:37,867
A sio, ptaki grozy!
399
00:18:48,930 --> 00:18:50,666
Wujku Stanku!
400
00:18:50,819 --> 00:18:53,305
Dzieciaki! Przepraszam,
że byłem taki uparty.
401
00:18:53,589 --> 00:18:58,629
Chyba bycie bohaterem miasta mi nie
wystarczało... Chciałem być też i waszym.
402
00:18:58,664 --> 00:19:01,622
Przepraszamy, wujku Stanku. Powinniśmy
cię wspierać w wygranej czy przegranej.
403
00:19:01,742 --> 00:19:03,158
Najpewniej
w przegranej.
404
00:19:03,293 --> 00:19:04,591
Nadal jeszcze
mogę was puścić.
405
00:19:12,137 --> 00:19:15,988
Nie, nie, nie, nie
nie, tylko nie to!
406
00:19:16,023 --> 00:19:18,641
Czas się z wami rozprawić
raz na zawsze!
407
00:19:18,676 --> 00:19:20,359
O nie! Musimy
stąd uciekać!
408
00:19:21,490 --> 00:19:25,009
Jeśli umrę, upewnijcie się, że
dostanę większy nagrobek niż Ford.
409
00:19:38,780 --> 00:19:40,263
Nie! Nie!
410
00:20:03,463 --> 00:20:08,257
Burmistrz Pines! Burmistrz
Pines! Burmistrz Pines!
411
00:20:08,292 --> 00:20:10,968
No to chyba wiemy,
kto wygrał.
412
00:20:11,003 --> 00:20:12,136
Z ostatniej chwili:
413
00:20:12,363 --> 00:20:14,091
Stanford Pines przegrał.
414
00:20:14,939 --> 00:20:15,753
Co?
415
00:20:15,891 --> 00:20:18,625
Pomimo powalającej przewagi
95% wszystkich głosów,
416
00:20:18,769 --> 00:20:20,756
rada wyborcza musiała
go zdyskwalifikować
417
00:20:20,921 --> 00:20:23,240
z powodu obszernej
kartoteki policyjnej.
418
00:20:23,524 --> 00:20:24,326
O rety.
419
00:20:24,464 --> 00:20:25,978
Stan, coś ty zrobił?
420
00:20:26,329 --> 00:20:27,513
A czego nie zrobiłem?
421
00:20:27,801 --> 00:20:29,381
Lista wykroczeń zawiera
kradzież w sklepie,
422
00:20:29,528 --> 00:20:30,885
uczenie niedźwiedzi,
jak prowadzić auto,
423
00:20:31,036 --> 00:20:33,728
nową zbrodnię, którą sam wynalazł
o nazwie "włamanie nałogowe",
424
00:20:33,906 --> 00:20:35,812
lamobójstwo z premedytacją...
425
00:20:36,028 --> 00:20:37,626
Ta lama wiedziała za dużo.
426
00:20:37,932 --> 00:20:39,454
W związku z tym
szokującym odkryciem
427
00:20:39,590 --> 00:20:41,426
stanowisko burmistrza
zostanie przekazane
428
00:20:41,584 --> 00:20:44,120
jedynemu kandydatowi, który
spełnia wszystkie wymogi.
429
00:20:44,318 --> 00:20:47,506
Lokalnemu entuzjaście entuzjazmu,
Tylerowi Cutebikerowi.
430
00:20:51,309 --> 00:20:52,406
Załatwione.
431
00:20:52,747 --> 00:20:56,417
Poświęcimy resztę tego programu
wymianie zbrodni Stana.
432
00:20:56,569 --> 00:20:59,439
Kradzież termometru,
handel mopsami...
433
00:21:00,477 --> 00:21:02,133
Przynajmniej nie
wymienili tych gorszych.
434
00:21:02,297 --> 00:21:04,928
A tak przy okazji, mam
kilka tanich mopsów
435
00:21:05,065 --> 00:21:06,186
i muszę je
szybko opchnąć.
436
00:21:06,619 --> 00:21:07,969
Przykro mi.
437
00:21:08,208 --> 00:21:10,415
Myślę, że byłoby ciekawie,
jakbyś został burmistrzem.
438
00:21:10,547 --> 00:21:12,026
Może i dobrze,
że tak się stało.
439
00:21:12,065 --> 00:21:13,731
Chociaż się zbliżyłem
do spełnienia marzeń.
440
00:21:13,930 --> 00:21:15,491
Hej, wydziergałam ci coś.
441
00:21:15,527 --> 00:21:18,288
To nic oficjalnego, ale
myślę, ze ci się spodoba.
442
00:21:21,800 --> 00:21:23,396
Wujku Stanku,
czy ty płaczesz?
443
00:21:23,558 --> 00:21:25,552
Konfetti wpadło mi do oka.
444
00:21:25,690 --> 00:21:28,304
No chodźcie. Chcecie zdemolować
posiadłość burmistrza Tylera?
445
00:21:28,339 --> 00:21:31,674
O tak! Wandalizm!
446
00:21:32,707 --> 00:21:35,165
Przykro mi, że ten twój
szwindel z wyborami nie wypalił.
447
00:21:35,507 --> 00:21:38,282
Jeśli to ci poprawi humor, to
dzisiaj urządzamy rozróbę.
448
00:21:38,528 --> 00:21:40,978
Czy ktoś tu ma
ochotę na ustawkę?
449
00:21:41,489 --> 00:21:43,486
Dzięki, Biało-oki.
Nie jestem w nastroju.
450
00:21:46,176 --> 00:21:49,243
Ten plakat jest jedyną rzeczą,
która daje mi nadzieję.
451
00:21:54,648 --> 00:21:57,068
Jestem gotowy, aby
zawrzeć umowę.