1 00:00:03,633 --> 00:00:05,219 Steve, właśnie dostałem dziwnego maila. 2 00:00:05,401 --> 00:00:07,227 Czy kupiłeś nam bilety na samolot? 3 00:00:07,479 --> 00:00:09,002 O kurcze. To miała być niespodzianka. 4 00:00:09,116 --> 00:00:11,907 Chciałem wam podziękować za to, że pozwoliliście mi z wami mieszkać. 5 00:00:12,043 --> 00:00:13,971 Więc zabieram całą rodzinę na wakacje! 6 00:00:14,149 --> 00:00:15,641 Steve, jesteś taki kochany. 7 00:00:15,780 --> 00:00:17,458 - Dzięki, wujku Stevie! - Najlepszy wujek wszech czasów. 8 00:00:17,576 --> 00:00:20,360 Uważaj, świecie. Rodzina Smithów leci do Paryża! 9 00:00:20,566 --> 00:00:22,368 Tak! Super! 10 00:00:22,530 --> 00:00:24,985 Rick, nie chcę mieć świecących kamieni w kuchennym śmietniku! 11 00:00:25,147 --> 00:00:28,292 A ja nie chcę bezrobotnych genów u moich wnuków, Jerry, 12 00:00:28,452 --> 00:00:30,344 ale w życiu czasem trzeba iść na drobne ustępstwa. 13 00:00:30,455 --> 00:00:31,510 Ja... wiesz co? 14 00:00:31,644 --> 00:00:33,250 Kiedyś staniesz na nogach, Jer. 15 00:00:33,406 --> 00:00:35,597 Niektóre firmy będą dziękować za przychylność losu, 16 00:00:35,716 --> 00:00:36,815 że zatrudnili mojego braciszka. 17 00:00:36,947 --> 00:00:39,361 - Kim ty kurwa jesteś? - To mój głupkowaty brat, Steve. 18 00:00:40,112 --> 00:00:41,733 Mieszka z nami już prawie od roku. 19 00:00:41,914 --> 00:00:43,025 Złapała cię demencja starcza? 20 00:00:43,202 --> 00:00:46,332 Hej, ktoś tu chyba spędził za dużo czasu przy świecących kamieniach. Co nie? 21 00:00:49,284 --> 00:00:50,284 Dzwońcie po karetkę! 22 00:00:50,352 --> 00:00:51,809 - O Boże! Steve! - Co do diabła, Rick? 23 00:00:51,918 --> 00:00:53,411 Czy wszyscy mogliby się uspokoić? 24 00:00:53,558 --> 00:00:55,708 Nie ma czegoś takiego jak "wujek Steve". 25 00:00:55,881 --> 00:00:57,581 To pasożyt z kosmosu. 26 00:00:59,259 --> 00:01:01,115 Ale znałem go przez całe życie. 27 00:01:01,231 --> 00:01:02,523 Nie, nie znałeś, Jerry. 28 00:01:02,653 --> 00:01:05,478 Te telepatyczne dranie podmieniają wspomnienia w mózgu 29 00:01:05,623 --> 00:01:07,313 i używają tych czułek do rozmnażania, 30 00:01:07,475 --> 00:01:08,971 rozpraszania się i przejmowania planet. 31 00:01:09,092 --> 00:01:10,181 To... to odrażające. 32 00:01:10,213 --> 00:01:11,304 Steve nie był prawdziwy? 33 00:01:11,306 --> 00:01:12,540 Jest prawdziwym kosmicznym gównem. 34 00:01:12,720 --> 00:01:15,938 To wielka sztuka. Ktoś musiał przywlec go tu w zeszłym tygodniu na podeszwie 35 00:01:16,105 --> 00:01:17,405 albo na kawałku kosmicznego owocu. 36 00:01:17,522 --> 00:01:19,104 - Ktoś? - Nie udawaj głupiej, Summer. 37 00:01:19,231 --> 00:01:20,521 Wszyscy dostaliśmy zapalenia spojówek, 38 00:01:20,649 --> 00:01:22,323 bo nie umiesz się powstrzymać od smsowania na kiblu. 39 00:01:22,488 --> 00:01:24,208 Ale wujek Steve nauczył mnie jazdy na rowerze! 40 00:01:24,378 --> 00:01:26,285 Nie, "Steve" umieścił to wspomnienie w twoim mózgu, 41 00:01:26,421 --> 00:01:28,462 żeby mógł żyć w twoim domu, jeść twoje jedzenie i się rozmnażać. 42 00:01:28,620 --> 00:01:30,202 Możemy być zainfekowani. 43 00:01:30,366 --> 00:01:31,722 Trzeba uważać na jakiekolwiek 44 00:01:31,863 --> 00:01:34,699 głupkowate, szurnięte postacie, które się pojawiają znikąd. 45 00:01:35,037 --> 00:01:37,277 Cokolwiek powiesz, Rick! Pomożemy ci! 46 00:01:37,403 --> 00:01:38,629 Dzięki, panie Poopybutthole. 47 00:01:38,775 --> 00:01:40,142 Zawsze mogę na ciebie liczyć. 48 00:01:41,169 --> 00:01:51,169 Napisy przygotował ikskoks Zapraszam na https://facebook.com/ikskoks 49 00:02:15,865 --> 00:02:17,675 Jest nas sześciu. I ani jednego więcej. 50 00:02:17,808 --> 00:02:20,715 Ja, Morty, Jerry, Beth, pan Poopybutthole i Summer. 51 00:02:20,875 --> 00:02:23,830 Może udało ci się w porę zabić pierwszego, Rick! 52 00:02:23,946 --> 00:02:25,280 Nie mogę ryzykować. 53 00:02:31,025 --> 00:02:33,351 Tato, dlaczego na naszym domu są zapory obronne? 54 00:02:33,486 --> 00:02:36,119 Uwierz mi, Beth. Nie chcesz wiedzieć, ile odpowiedzi ma to pytanie. 55 00:02:36,272 --> 00:02:38,680 O rany, można tu dostać ataku klaustrofobii! 56 00:02:38,888 --> 00:02:41,857 To mi przypomina tę sytuację, jak wszyscy utknęliśmy w windzie. 57 00:02:41,998 --> 00:02:44,829 Pamiętacie? Po pokazie muzycznym "Hulka"? 58 00:02:49,296 --> 00:02:52,000 Jerry, przyciski nie działają lepiej, kiedy uderzasz je mocniej, 59 00:02:52,126 --> 00:02:53,755 a sztuczne pięści nie sprawią, że będziesz silny. 60 00:02:53,926 --> 00:02:55,743 Wiem. To dzięki przyjaciołom jest się silnym. 61 00:02:55,893 --> 00:02:57,769 Oglądałem ten sam musical co ty. 62 00:02:57,931 --> 00:02:59,527 Dlaczego nie mogłem wziąć ze sobą swojego działka portalowego? 63 00:03:00,143 --> 00:03:02,195 Czemu wszystkie napoje muszą być ekstra duże? 64 00:03:02,829 --> 00:03:04,153 No tak, Hulk, właśnie załapałem. 65 00:03:04,300 --> 00:03:06,624 Sikaj w spodnie. Ja tak zrobiłam od razu, jak utknęliśmy. 66 00:03:07,049 --> 00:03:09,392 O tak, tak. Powinnam się wstydzić. 67 00:03:09,548 --> 00:03:11,521 Przynajmniej kiedy ja jestem obrzydliwa, to tylko celowo. 68 00:03:11,534 --> 00:03:13,012 Nic nam nie będzie. 69 00:03:13,228 --> 00:03:16,930 Od zawsze tu dla was byłem i zawsze już będę. 70 00:03:18,421 --> 00:03:19,883 Ktoś wzywał pomoc? 71 00:03:20,464 --> 00:03:21,401 Kuzyn Nicky! 72 00:03:21,625 --> 00:03:23,141 To ja, kuzyn Nicky. 73 00:03:23,441 --> 00:03:25,729 Ja tu idę! To znaczy niezupełnie. 74 00:03:25,890 --> 00:03:27,053 Kucam w szybie windy, 75 00:03:27,203 --> 00:03:29,526 ale hej, ja tu idę! 76 00:03:30,678 --> 00:03:32,034 To prawda. 77 00:03:32,226 --> 00:03:34,995 Rzeczywiście byliśmy w wielu dziwnych sytuacjach jako rodzina. 78 00:03:35,193 --> 00:03:37,224 Głównie wtedy, kiedy jesteśmy zamknięci tak jak teraz. 79 00:03:37,403 --> 00:03:39,112 Hej, może pan Poopybutthole ma rację. 80 00:03:39,246 --> 00:03:40,510 Chodźmy zaczerpnąć świeżego powietrza. 81 00:03:40,685 --> 00:03:42,186 Daj spokój, kuzynie Nicky. Słyszałeś Ricka. 82 00:03:42,359 --> 00:03:43,515 Musimy poddać się kwarantannie 83 00:03:43,698 --> 00:03:45,493 dopóki nie dowiemy się, czy nie ma tu więcej tych stworzeń. 84 00:03:45,639 --> 00:03:46,359 Się wie, Morty. 85 00:03:46,361 --> 00:03:48,094 W Brooklynie mamy takie powiedzenie... 86 00:03:48,096 --> 00:03:50,296 "My tu idziemy". 87 00:03:50,298 --> 00:03:51,631 Nicky, weź... 88 00:03:54,104 --> 00:03:56,402 Co do? Kuzyn Nicky był szkodnikiem? 89 00:03:56,404 --> 00:03:59,116 Sześć, Morty! Powinno być nas sześciu! 90 00:03:59,260 --> 00:04:01,093 Jeżeli jest siedmiu, to znaczy, że ktoś nie jest prawdziwy. 91 00:04:01,252 --> 00:04:02,475 Ale skąd wiedziałeś, że to kuzyn Nicky? 92 00:04:02,625 --> 00:04:04,333 Zgadłem. Właśnie dlatego celowałem w ramię. 93 00:04:04,463 --> 00:04:06,102 Czyli teraz nie możemy ufać naszym wspomnieniom? 94 00:04:06,280 --> 00:04:08,281 To przez Nicky'ego znaleźliśmy się w tej nazistowskiej łodzi podwodnej. 95 00:04:08,283 --> 00:04:09,482 Czy to się w ogóle nie wydarzyło? 96 00:04:09,484 --> 00:04:11,417 Oczywiście, że to się wydarzyło. 97 00:04:12,194 --> 00:04:15,144 Teraz, kiedy w końcu zdobyłem wszechmocne berło rah-gubaba, 98 00:04:15,523 --> 00:04:18,034 świat będzie drżał przed Czwartą Rzeszą! 99 00:04:18,272 --> 00:04:21,242 Po raz ostatni poprosiłem cię o pomoc w sprawie egzaminu z historii, Rick. 100 00:04:21,390 --> 00:04:24,262 Hej, mamy określenie dla nazistów w Brooklynie. 101 00:04:24,626 --> 00:04:26,398 Przywykłem do bycia nazywanym nazistą. 102 00:04:26,562 --> 00:04:29,112 Myślisz, że istnieje jakieś inne słowo, które zrani moje uczucia? 103 00:04:29,578 --> 00:04:31,776 Tak myślałem. Pomyśl, zanim coś powiesz. 104 00:04:32,244 --> 00:04:35,018 Rah-gubaba, pomóż mi zniszczyć Amerykę! 105 00:04:35,724 --> 00:04:36,938 Pan Beauregard! 106 00:04:36,945 --> 00:04:41,481 Po długim namyśle zdecydowałem, że jednak nie odejdę na emeryturę. 107 00:04:41,679 --> 00:04:43,315 Tak! Ale ulga! 108 00:04:43,506 --> 00:04:46,931 Ktoś tu ma chyba egzamin do zaliczenia. 109 00:04:47,079 --> 00:04:49,221 Ustawcie kurs na liceum Morty'ego. 110 00:04:49,257 --> 00:04:51,924 Może i mam do tego lekki dystans, ale jeśli to by się nigdy nie wydarzyło, 111 00:04:51,926 --> 00:04:54,093 nigdy nie zostałbym rodzinnym lokajem. 112 00:04:55,150 --> 00:04:56,230 Ośmielam się tak twierdzić. 113 00:04:56,382 --> 00:04:57,263 Chwila. 114 00:04:57,265 --> 00:04:59,165 I gdyby pan Beauregard nie był naszym lokajem, 115 00:04:59,167 --> 00:05:02,690 to można powiedzieć, że rodzina byłaby w niezłych tarapatach. 116 00:05:03,299 --> 00:05:04,931 Nie! Nie wspominajcie! 117 00:05:05,234 --> 00:05:06,624 Tylko powiększysz swoją opuchliznę. 118 00:05:06,791 --> 00:05:07,874 Nie martw się, Jerry. 119 00:05:07,876 --> 00:05:09,208 Zadzwoniliśmy na straż pożarną. 120 00:05:09,210 --> 00:05:11,177 Przecież wiecie, że już tu nie przyjeżdżają. 121 00:05:14,173 --> 00:05:16,013 Podano marmoladę! 122 00:05:18,362 --> 00:05:21,076 Chyba muszę wycofać się z tego, co powiedziałem o brytyjskim kuzynie. 123 00:05:23,069 --> 00:05:24,268 A masz, Summer! 124 00:05:24,409 --> 00:05:25,791 Próbujemy usnąć. 125 00:05:25,793 --> 00:05:27,660 Nie chcę iść samemu na bal. 126 00:05:27,662 --> 00:05:30,477 W takim razie nie powinieneś. 127 00:05:32,032 --> 00:05:33,438 Panie Beauregard. 128 00:05:33,589 --> 00:05:36,736 - Idziemy razem, paniczu Morty? - Idziemy. 129 00:05:37,052 --> 00:05:38,804 Czekajcie. Nie wychodźcie bez zdjęcia, 130 00:05:38,806 --> 00:05:40,506 zrobionego przez Welociraptora-fotografa. 131 00:05:44,610 --> 00:05:46,234 Niech każdy przestanie wspominać! 132 00:05:46,393 --> 00:05:47,847 Te szkodniki są jak pluskwy 133 00:05:47,849 --> 00:05:50,016 i każde wspomnienie to dla nich okazja do rozmnażania. Patrzcie! 134 00:05:50,018 --> 00:05:52,585 W tym domu powinno być tylko sześciu ludzi. 135 00:05:52,587 --> 00:05:54,053 Ale od zawsze było dziesięć. 136 00:05:54,055 --> 00:05:55,221 Nie! 137 00:05:55,223 --> 00:05:56,689 Zapisałem na kartce ten numer, a to oznacza, 138 00:05:56,691 --> 00:05:57,857 że w tym pokoju są cztery pasożyty. 139 00:05:57,859 --> 00:05:59,712 Jesteś tego pewien, Rick? 140 00:05:59,978 --> 00:06:01,058 Bardzo przepraszam, panie Ricku, 141 00:06:01,201 --> 00:06:04,087 ale pamiętam, że było sporo zamieszania wokół tej liczby. 142 00:06:04,235 --> 00:06:06,732 No dobra, jest nas sześciu. I to wszyscy. 143 00:06:06,734 --> 00:06:09,235 Ja, Morty, Jerry, Beth, pan Poopybutthole, 144 00:06:09,237 --> 00:06:11,737 Frankenstein, Senny Gary, Welicoraptor-fotograf, 145 00:06:11,739 --> 00:06:13,172 pan Beauregard i Summer. 146 00:06:13,174 --> 00:06:15,041 Tato, to jest dziesięć osób. 147 00:06:15,043 --> 00:06:17,009 Sześć, dziesięć, co za różnica? 148 00:06:17,011 --> 00:06:19,545 Po prostu uwielbiam liczbę sześć bez konkretnego powodu! 149 00:06:19,547 --> 00:06:20,846 Gdzie mój ołówek? 150 00:06:20,848 --> 00:06:22,214 Tutaj, Rick! Użyj mnie! 151 00:06:22,216 --> 00:06:24,016 Dzięki, Pensylwestrze! 152 00:06:24,018 --> 00:06:26,118 Tak mi się zdaje, że to się wydarzyło, 153 00:06:26,120 --> 00:06:28,054 ale nie rozumiem, dlaczego miałbym to robić. 154 00:06:28,056 --> 00:06:29,855 Wszyscy popełniają błędy, Rick. 155 00:06:29,857 --> 00:06:31,791 A jak myślisz, dlaczego mam na sobie gumkę? 156 00:06:33,895 --> 00:06:35,428 To jest to. Zdjęcia. 157 00:06:35,430 --> 00:06:36,696 Twarde dowody. 158 00:06:36,698 --> 00:06:39,465 Nie jesteś na żadnym z moich zdjęć, panie Poopybutthole. 159 00:06:39,467 --> 00:06:41,467 No proszę, a co powiesz na to? 160 00:06:41,469 --> 00:06:43,970 Ciebie nie ma na żadnym z moich. 161 00:06:43,972 --> 00:06:48,107 Wszystko co mam, to zdjęcia moje i moich przyjaciół ze szkoły. 162 00:06:48,109 --> 00:06:50,743 No co? Która nastolatka ma zdjęcia swojej rodziny? 163 00:06:50,745 --> 00:06:52,411 To przecież normalne. 164 00:06:52,413 --> 00:06:55,581 Muszę uznać to za lekko podejrzane, że jedynym przyjacielem Summer 165 00:06:55,583 --> 00:06:58,618 jest magiczna owca w stroju baletnicy, której nigdy nie widzieliśmy. 166 00:06:59,565 --> 00:07:00,784 Summer! 167 00:07:00,971 --> 00:07:01,948 Tinkles! 168 00:07:02,107 --> 00:07:03,392 Już dawno po dobranocce. 169 00:07:03,639 --> 00:07:05,778 Nie w krainie bez dobranocek! 170 00:07:05,994 --> 00:07:07,927 No i lecimy! 171 00:07:07,929 --> 00:07:09,295 ♪ Summer i Tinkles, ♪ 172 00:07:09,297 --> 00:07:10,997 ♪ dobre przyjaciółki. ♪ 173 00:07:10,999 --> 00:07:14,100 ♪ Żyją sobie w ♪ ♪ krainie bez dobranocek. ♪ 174 00:07:14,102 --> 00:07:16,002 ♪ Bez żadnych trosk, ♪ 175 00:07:16,004 --> 00:07:17,603 ♪ bez młodszych braci. ♪ 176 00:07:17,605 --> 00:07:20,606 ♪Będziemy się bawić ♪ ♪ i machać rękami. ♪ 177 00:07:20,608 --> 00:07:22,441 ♪ Summer i Tinkle, ♪ ♪ przyjaciele na zawsze. ♪ 178 00:07:22,443 --> 00:07:24,276 ♪ Ułóżcie tekst całą ekipą, ♪ ♪ moi skurwy... przyjaciele! ♪ 179 00:07:24,278 --> 00:07:26,178 ♪ Ketchup do soli, ♪ ♪ sól do frytek. ♪ 180 00:07:26,180 --> 00:07:27,680 ♪ "t" do "inkle" ♪ ♪ z wielką literą "I". ♪ 181 00:07:31,586 --> 00:07:33,686 Summer, próbujemy spać. 182 00:07:33,688 --> 00:07:35,454 To była Tinkles! 183 00:07:35,456 --> 00:07:36,489 Tinkles? 184 00:07:36,491 --> 00:07:38,124 To jest po... podejrzane. 185 00:07:38,126 --> 00:07:40,092 Tyle słyszeliśmy o tej Tinkles, 186 00:07:40,094 --> 00:07:41,794 - ale nigdy nie... - Cześć, wszystkim. 187 00:07:41,796 --> 00:07:43,963 Jestem Tinkles, a to są moim przyjaciele. 188 00:07:45,133 --> 00:07:46,799 Widzicie? Tinkles jest prawdziwa. 189 00:07:46,801 --> 00:07:48,134 To oznacza, że ja też. 190 00:07:48,136 --> 00:07:50,302 - Wybacz, Summer. - Przepraszam, Summer. 191 00:07:50,304 --> 00:07:53,039 Byłem po złej stronie wideł w tym oskarżeniu. 192 00:07:53,041 --> 00:07:55,808 Słuchajcie, nie potrzebujemy dowodów ani logiki, 193 00:07:55,810 --> 00:07:57,943 żeby wiedzieć, kto jest z rodziny, a kto nie jest. 194 00:07:57,945 --> 00:07:59,878 Wiem, kim są Smithowie. 195 00:08:00,228 --> 00:08:01,992 Znam Beth od liceum. 196 00:08:02,447 --> 00:08:03,990 A jej mąż, Senny Gary, 197 00:08:04,163 --> 00:08:06,135 jest bez dwóch zdań moim najlepszym przyjacielem. 198 00:08:06,298 --> 00:08:07,010 Dzięki, Jerry. 199 00:08:07,150 --> 00:08:10,322 Bez obrazy dla wszystkich w tym pokoju, ale każdy jest podejrzany. 200 00:08:10,324 --> 00:08:12,658 Nie przywykłem do bycia niepewnym czegoś przez tak długi czas. 201 00:08:12,660 --> 00:08:14,527 Zacznę strzelać wszystkim w ramiona zaczynając od tej dziwnej dziewczyny. 202 00:08:15,730 --> 00:08:17,797 Dziadku, Ricku! Nie ruszaj się, "Summer". 203 00:08:17,799 --> 00:08:20,032 Rick, to jest moja córka. 204 00:08:20,034 --> 00:08:22,501 Ach tak? A co jeśli tylko tak ci się wydaje, Senny Gary? 205 00:08:22,503 --> 00:08:24,963 Znam cię od 15 lat. Nie każ mi siebie ranić. 206 00:08:25,006 --> 00:08:27,306 Rick, to nasza rodzina i przyjaciele. 207 00:08:27,308 --> 00:08:29,175 Ludzie, z którymi robimy grilla. 208 00:08:29,177 --> 00:08:31,177 Zapomniałeś już o grillu? 209 00:08:31,179 --> 00:08:32,478 Czekaj, dlaczego miałbyś chcieć, żebym... 210 00:08:32,480 --> 00:08:33,913 Jesteś jednym z nich, co nie? 211 00:08:33,915 --> 00:08:36,916 Rick. Kochałeś z nami robić grilla, Rick. 212 00:08:36,918 --> 00:08:38,484 Uwielbiałeś to. 213 00:08:38,486 --> 00:08:40,032 Pamiętasz, Rick? 214 00:08:40,074 --> 00:08:42,088 Zamknij się, Szynko-raju! Zamknij się Amiszu-cyborgu! 215 00:08:42,090 --> 00:08:43,856 Co to ma być? Zlot fanów fantastyki? 216 00:08:44,152 --> 00:08:45,626 Przypomnij sobie o grillu. 217 00:08:45,925 --> 00:08:47,425 Przypomnij sobie o grillu. 218 00:08:47,568 --> 00:08:49,193 Przypomnij sobie o grillu. 219 00:08:50,761 --> 00:08:51,785 Wiesz co, Pensylwestrze? 220 00:08:51,954 --> 00:08:54,870 Całe życie mi zajęło uświadomienie sobie tego, że uwielbiam grillować. 221 00:08:55,026 --> 00:08:56,795 - Dobry w tym jesteś, Rick. - Patrz na mnie. 222 00:08:56,932 --> 00:08:59,422 Jestem jak Tom Cruise w filmie "Kuchnia", 223 00:08:59,575 --> 00:09:01,575 czy jak tam się nazywa ten film, w którym robi drinki. 224 00:09:01,720 --> 00:09:02,826 Tak, patrzcie na mnie. 225 00:09:02,960 --> 00:09:04,680 Jestem jak Tom Cruise w filmie "Kuchnia". 226 00:09:05,381 --> 00:09:06,182 O tak. 227 00:09:06,360 --> 00:09:07,634 Tak to się nazywa? "Kuchnia"? 228 00:09:08,159 --> 00:09:09,101 Słuchajcie, wszyscy. 229 00:09:09,246 --> 00:09:11,297 Podopingujmy naszemu mistrzowi grilla, Rickowi! 230 00:09:11,435 --> 00:09:13,403 Rick! Rick! Rick! 231 00:09:16,424 --> 00:09:17,757 Chwila. 232 00:09:20,595 --> 00:09:21,894 Nieeeee! 233 00:09:22,740 --> 00:09:25,143 O cholera. Teraz to wygląda jak strona z "Gdzie jest Wally?". 234 00:09:25,300 --> 00:09:26,300 Umiecie mnie znaleźć? 235 00:09:26,322 --> 00:09:28,020 Obczajcie te wszystkie nietuzinkowe postacie. 236 00:09:28,140 --> 00:09:29,630 Wracamy po przerwie. 237 00:09:31,135 --> 00:09:32,578 Myślę, że powinieneś odłożyć pistolet, 238 00:09:32,756 --> 00:09:34,079 a my zabierzemy cię do lekarza. 239 00:09:34,219 --> 00:09:35,973 Może pozbędziemy się tych zapór obronnych? 240 00:09:36,490 --> 00:09:37,809 Nie mogę tego zrobić, Senny Gary. 241 00:09:37,947 --> 00:09:40,447 Niech wszyscy mnie posłuchają. Nie wiem, czy jesteście prawdziwi, 242 00:09:40,449 --> 00:09:42,449 ale ten dom został opanowany przez fałszywe bliskie osoby, 243 00:09:42,451 --> 00:09:43,850 które rozprzestrzeniają w głowach fałszywe wspomnienia. 244 00:09:43,852 --> 00:09:45,852 I nasza planeta zostanie zniszczona, jeśli się stąd wydostaną. 245 00:09:47,089 --> 00:09:51,358 Ale Rick, musisz przyznać, że masz tendencję do przesadnych reakcji. 246 00:09:51,360 --> 00:09:52,859 Musimy się pośpieszyć. 247 00:09:52,861 --> 00:09:54,361 Właśnie wróciłem z supermarketu. 248 00:09:54,363 --> 00:09:56,863 Konsole Nintendo 3ds są w promocji za 149,99 dolarów. 249 00:09:56,865 --> 00:09:59,466 I za każdym razem, kiedy kupisz jedną, dostajesz 50-dolarową kartę zniżkową. 250 00:09:59,468 --> 00:10:01,634 Co daje cenę całkowitą 110 dolarów po odliczeniu podatku. 251 00:10:01,636 --> 00:10:05,372 Moglibyśmy sprzedać tych skurwysynów za 230 dolców za sztukę! 252 00:10:05,374 --> 00:10:07,374 Są z limitowanej edycji "Zeldy". 253 00:10:07,376 --> 00:10:08,842 Szybko! Szybko! Chodźcie ze mną! 254 00:10:08,844 --> 00:10:11,144 Możemy być bogaci i jednocześnie zachować też jedną sztukę, 255 00:10:11,146 --> 00:10:13,545 aby pograć w gry Nintendo! 256 00:10:13,801 --> 00:10:15,121 Nintendo, dajcie mi coś za friko. 257 00:10:15,242 --> 00:10:17,384 Tak, pamiętam, że zdecydowanie to robiłem, 258 00:10:17,386 --> 00:10:19,219 ale też nigdy bym tego nie zrobił. 259 00:10:19,221 --> 00:10:20,687 Nie przesadzaj, Rick. 260 00:10:20,689 --> 00:10:22,956 - Senny Gary, możemy na słówko? - Jasne, Jerry. 261 00:10:22,958 --> 00:10:25,073 Rick, nie daj się ponieść emocjom, dobrze? 262 00:10:25,187 --> 00:10:27,327 Powiem ci sekret o Frankensteinie... 263 00:10:27,329 --> 00:10:30,702 Tak naprawdę jest potworem Frankensteina. 264 00:10:33,134 --> 00:10:36,703 Senny Gary, moja głowa jest wypełniona wspomnieniami naszej przyjaźni. 265 00:10:36,705 --> 00:10:39,072 Jestem przekonany, że jesteś mężem Beth. 266 00:10:39,074 --> 00:10:40,407 I że ja jestem twoim przyjacielem, 267 00:10:40,409 --> 00:10:42,742 ale jeśli nie można wierzyć w te wspomnienia, to... 268 00:10:42,744 --> 00:10:43,843 Jerry, powiedz to. 269 00:10:43,845 --> 00:10:47,247 Senny Gary, skąd wiadomo, że ja jestem prawdziwy? 270 00:10:47,249 --> 00:10:48,748 Jezu, Jerry. 271 00:10:48,750 --> 00:10:50,417 Nie. Jesteś prawdziwy. 272 00:10:50,419 --> 00:10:51,985 Hej, spójrz na mnie. 273 00:10:51,987 --> 00:10:53,653 Nie wiem, kto w tym domu jest pasożytem, 274 00:10:53,655 --> 00:10:56,423 ale wiem co nieco o nas. I ty jesteś prawdziwy, Jerry. 275 00:10:56,425 --> 00:10:58,391 Pamiętasz nasze wakacje? 276 00:11:01,212 --> 00:11:03,387 Nagrywają te nowe "Gwiezdne wojny" na wybrzeżu. 277 00:11:03,577 --> 00:11:04,626 Obczaimy to? 278 00:11:04,720 --> 00:11:06,221 Jasne. Czemu nie? 279 00:11:13,374 --> 00:11:15,841 Może zobaczymy Chewbaccę. 280 00:11:17,697 --> 00:11:19,313 Chciałbym. 281 00:11:25,897 --> 00:11:27,323 Co my robimy? 282 00:11:33,754 --> 00:11:35,872 Mam gdzieś, co się tam dzieje. 283 00:11:36,597 --> 00:11:38,796 Ty i ja jakoś to przetrwamy. 284 00:11:38,923 --> 00:11:40,023 Okej. 285 00:11:40,284 --> 00:11:41,367 Hej, uzgadnialiśmy to. 286 00:11:41,369 --> 00:11:43,536 Nigdy w domu. 287 00:11:43,538 --> 00:11:45,772 Masz tu fajny zegarek, Rick. 288 00:11:45,774 --> 00:11:47,073 Mogę go zobaczyć? 289 00:11:47,075 --> 00:11:48,875 Nie, dzięk... 290 00:11:48,877 --> 00:11:50,076 Okej. 291 00:11:50,078 --> 00:11:51,277 Próbujesz dowiedzieć się, 292 00:11:51,279 --> 00:11:52,579 jak odsłonić zapory obronne, co? 293 00:11:52,581 --> 00:11:54,314 Czy ktokolwiek uważa za podejrzane to, 294 00:11:54,316 --> 00:11:56,783 że wielu z was nie może się doczekać, żeby się stąd wydostać? 295 00:11:56,785 --> 00:12:00,453 Masz paranoje, Rick. Byłeś taki już od Wietnamu. 296 00:12:00,455 --> 00:12:03,423 Co zrobisz ze swoim życiem, jak już wrócisz do kraju, Frankensteinie? 297 00:12:03,425 --> 00:12:05,992 Kuuurde. Postaram się... 298 00:12:06,793 --> 00:12:09,495 Nie! Wynocha z mojej głowy, pasożycie! 299 00:12:09,694 --> 00:12:10,723 - Nie! - Puść to. 300 00:12:10,939 --> 00:12:12,103 Zostaw moją broń, Frankensteinie! 301 00:12:14,168 --> 00:12:15,401 Oddawaj! 302 00:12:15,403 --> 00:12:17,337 Tak! 303 00:12:17,339 --> 00:12:18,972 Frankenstein! 304 00:12:19,785 --> 00:12:20,840 Czy ktoś tu jest w ogóle prawdziwy? 305 00:12:20,842 --> 00:12:22,932 Czy jestem jedyną prawdziwą osobą na świecie? 306 00:12:23,091 --> 00:12:23,900 Może. 307 00:12:24,035 --> 00:12:26,381 Ale może, tylko może, wszyscy jesteśmy prawdziwi. 308 00:12:26,800 --> 00:12:28,237 Znacie mnie. Jestem Odwrotną Żyrafą. 309 00:12:28,399 --> 00:12:29,543 Mam krótką szyję i nogi. 310 00:12:29,588 --> 00:12:31,416 - Chodziłem na studia z Szynko-rajem. - Hai! 311 00:12:31,419 --> 00:12:33,520 W Wietnamie ocaliłem życie Ducha w słoiku. 312 00:12:34,710 --> 00:12:37,988 Beth, ile razy byłem dla ciebie oparciem, na którym mogłaś się wypłakać? 313 00:12:38,469 --> 00:12:39,477 Zbyt wiele. 314 00:12:39,881 --> 00:12:41,361 Może wszyscy jesteśmy nieprawdziwi. 315 00:12:41,363 --> 00:12:42,762 To nie ma sensu! 316 00:12:42,764 --> 00:12:45,825 A może jest tu tylko jeden oszust... 317 00:12:46,035 --> 00:12:47,202 Osoba, która nam wmawia, 318 00:12:47,299 --> 00:12:49,931 że ścieżką do zbawienia jest bycie przetrzymywanym jak więźniowie 319 00:12:50,054 --> 00:12:51,237 i brak zaufania do siebie nawzajem. 320 00:12:51,240 --> 00:12:52,291 Hej, nie zwalajcie winy na mnie! 321 00:12:52,431 --> 00:12:53,927 Dziesięć minut temu próbowałem postrzelić Summer. 322 00:12:54,069 --> 00:12:56,416 Wiem, że wszyscy mamy dobre wspomnienia z Rickiem, 323 00:12:56,806 --> 00:12:58,378 ale czy naprawdę powinniśmy wierzyć w to, 324 00:12:58,522 --> 00:13:00,680 że szalony naukowiec i wynalazca w latającym spodku 325 00:13:00,682 --> 00:13:04,217 tak po prostu pojawił się na progu naszych drzwi po tak długim czasie nieobecności. 326 00:13:04,219 --> 00:13:08,221 Tak. I jeszcze ma wiele dziwnych, wymyślonych powiedzonek. 327 00:13:09,724 --> 00:13:11,791 Ricki tiki kosmetyki, suuuko! 328 00:13:12,829 --> 00:13:15,087 I takie są wieści! 329 00:13:15,130 --> 00:13:16,362 Uderz w dzwon, Quasimodo! 330 00:13:16,364 --> 00:13:18,164 A niech to kiszka! 331 00:13:18,166 --> 00:13:19,632 AIDS! 332 00:13:19,634 --> 00:13:23,336 I właśnie dlatego zawsze mówię shum shum shlippedy dop! 333 00:13:23,338 --> 00:13:27,040 Traaawa jest niedobra. 334 00:13:27,042 --> 00:13:28,741 Nigdy nie skacz do ścieku. 335 00:13:28,743 --> 00:13:29,742 Pora na burgery! 336 00:13:29,744 --> 00:13:31,644 Nie ma gumek? Będą dzieci! 337 00:13:31,646 --> 00:13:33,935 Liżcie, liżcie moje jaja! 338 00:13:34,854 --> 00:13:36,349 Tak! Mówię to cały czas. 339 00:13:37,652 --> 00:13:39,085 Strasznie naciągane powiedzonka. 340 00:13:39,087 --> 00:13:41,554 Nie zapominajcie o jego mglistej przeszłości. 341 00:13:41,556 --> 00:13:43,156 Beth, jestem twoim ojcem! 342 00:13:43,158 --> 00:13:45,213 Jesteś, tato? Jesteś? 343 00:13:45,557 --> 00:13:46,866 Rick, jeśli chcesz udowodnić, że jesteś prawdziwy, 344 00:13:47,002 --> 00:13:48,674 po prostu zrób to, co cała reszta by zrobiła... 345 00:13:48,844 --> 00:13:51,364 Zdejmij zapory obronne i wypuść nas stąd! 346 00:13:52,135 --> 00:13:54,667 A może mnie do tego zmusisz, naiwny chłopcze w okresie dojrzewania 347 00:13:54,669 --> 00:13:57,203 z imieniem starego żydowskiego komedianta? 348 00:13:58,145 --> 00:13:59,570 Ale ci powiedział! 349 00:14:00,091 --> 00:14:01,480 Daj mi broń. 350 00:14:03,456 --> 00:14:05,282 Nie zrobię tego przed Pensylwestrem. 351 00:14:05,547 --> 00:14:07,347 Zabierzcie go do garażu. 352 00:14:09,989 --> 00:14:12,209 Słuchaj uważnie, kurewska, pasożytnicza szumowino. 353 00:14:12,347 --> 00:14:14,053 Możemy to zrobić po dobroci albo po złości. 354 00:14:14,055 --> 00:14:15,521 Chcesz żyć? 355 00:14:15,523 --> 00:14:16,856 To zdejmij zapory obronne. 356 00:14:16,858 --> 00:14:18,791 Zamknij się, Morty, ty mały gnojku z wypranym mózgiem, 357 00:14:18,793 --> 00:14:21,294 który nawet może nie być prawdziwy, bo ja też mam wyprany mózg. 358 00:14:21,296 --> 00:14:22,895 To nie jest dla nas takie proste. 359 00:14:23,552 --> 00:14:25,102 Wszyscy wspominamy cię jako przyjaciela. 360 00:14:25,371 --> 00:14:26,432 Naprawdę? 361 00:14:26,434 --> 00:14:28,468 Ja wspominam ciebie jako marudnego, małego gówniarza, Morty! 362 00:14:28,470 --> 00:14:29,736 - Ach tak? - Tak! 363 00:14:29,738 --> 00:14:31,304 Ja mam chyba z tysiąc wspomnień 364 00:14:31,306 --> 00:14:33,806 twojej brzydkiej twarzy i tylko sześć z nich jest przyjemnych. 365 00:14:33,808 --> 00:14:35,441 Cała reszta to nic niewarte bzdety. 366 00:14:35,443 --> 00:14:37,644 Może wyświadczysz nam obu przysługę i pociągniesz za spust? 367 00:14:37,646 --> 00:14:39,045 Zrób to! Zrób to, skurwysynu! 368 00:14:39,047 --> 00:14:42,048 Pociągnij za pieprzony spust! 369 00:14:45,440 --> 00:14:47,179 Dziecko-czarodziej był pasożytem? 370 00:14:47,314 --> 00:14:49,163 To dzięki niemu wziąłem ślub z moją żoną. 371 00:14:50,115 --> 00:14:51,758 - Co do diabła? - Rozgryzłem to, Rick! 372 00:14:51,760 --> 00:14:53,935 Pasożyty mogą tworzyć tylko przyjemne wspomnienia. 373 00:14:54,131 --> 00:14:55,174 Wiem, że jesteś prawdziwy, 374 00:14:55,302 --> 00:14:57,394 ponieważ mam masę złych wspomnień z tobą! 375 00:14:57,732 --> 00:15:03,069 ♪ Te wspomnienia, ♪ ♪ które mamy. ♪ 376 00:15:05,394 --> 00:15:10,136 ♪ Te wspomnienia, ♪ ♪ które lubimy. ♪ 377 00:15:10,654 --> 00:15:20,153 ♪ Chciałabym cofnąć się ♪ ♪ z tobą do tamtych chwil. ♪ 378 00:15:22,357 --> 00:15:24,457 Jasna cholera, Morty. Masz rację. 379 00:15:24,459 --> 00:15:26,759 Czy nie to chciałeś mi przekazać, kiedy na mnie krzyczałeś? 380 00:15:27,791 --> 00:15:29,362 No wiadomo. 381 00:15:29,364 --> 00:15:31,178 Długo ci to zajęło. 382 00:15:34,251 --> 00:15:35,314 No to chodźmy, Morty. 383 00:15:35,486 --> 00:15:37,470 Mamy dużo przyjaciół i członków rodziny do unicestwienia. 384 00:15:40,841 --> 00:15:43,343 Niech wszyscy zachowają spokój! Trzeba coś wyjaśnić. 385 00:15:43,345 --> 00:15:46,045 Musimy zabić każdego, z kim mamy tylko miłe wspomnienia. 386 00:15:46,047 --> 00:15:48,214 Ktoś ma złe wspomnienie o pani Lodówce? 387 00:15:48,216 --> 00:15:51,284 Ja... wszyscy mają złe wspomnienia ze mną. 388 00:15:51,286 --> 00:15:53,219 A pamiętacie kiedy... 389 00:15:58,530 --> 00:16:00,968 O jejku, nie mogliśmy przestać krzyczeć. 390 00:16:01,583 --> 00:16:03,663 Kolejki górskie nie są złe, pani Lodówko. 391 00:16:03,665 --> 00:16:05,164 Są pełne wrażeń. 392 00:16:05,166 --> 00:16:09,001 A ty byłaś dla mnie idealnym towarzyszem przez całe moje życie. 393 00:16:09,003 --> 00:16:10,036 Już po ptokach! 394 00:16:10,038 --> 00:16:12,038 Dajcie mi stąd wyjść. 395 00:16:12,040 --> 00:16:13,539 Wypuśćcie mnie! 396 00:16:16,811 --> 00:16:18,678 Wszyscy, cofnąć się! Jeśli nie jesteście pasożytami, 397 00:16:18,680 --> 00:16:20,713 nie macie czego się obawiać. Teraz kolej na Summer. 398 00:16:20,715 --> 00:16:23,816 Dlaczego zawsze ja pierwsza idę do odstrzału? 399 00:16:25,833 --> 00:16:27,610 Nie waż się już nigdy wchodzić do mojego pokoju. 400 00:16:27,772 --> 00:16:28,654 Nie wchodziłem tam! 401 00:16:28,656 --> 00:16:29,989 Jest prawdziwa. 402 00:16:29,991 --> 00:16:31,600 To moja zjebana siostra. 403 00:16:32,440 --> 00:16:33,634 Fajnie. 404 00:16:36,898 --> 00:16:38,598 Mamo, podwieziesz mnie do... 405 00:16:38,600 --> 00:16:40,400 Tak, tak. O której godzinie? 406 00:16:40,402 --> 00:16:41,768 O mój Boże. Jesteś pijana? 407 00:16:41,770 --> 00:16:43,369 A kim ty jesteś? 408 00:16:43,371 --> 00:16:44,737 - Moim trenerem na żonę? - Twoim kim? 409 00:16:44,739 --> 00:16:46,105 - O Boże! - Ojej. 410 00:16:46,107 --> 00:16:48,107 - Boże! Mamo! - Skarbie, nic ci nie jest? 411 00:16:48,109 --> 00:16:51,277 - To było niechcący... - Będę miała śliwę! A dzisiaj dzień zdjęć! 412 00:16:51,279 --> 00:16:53,846 To nie... nie przesadzaj. Mogę to naprawić. 413 00:16:53,848 --> 00:16:55,848 Chcę, żeby policja mnie zabrała! 414 00:16:56,901 --> 00:16:58,321 Morty, daj broń pani, 415 00:16:58,482 --> 00:16:59,992 która za wcześnie zaszła ze mną w ciążę 416 00:17:00,127 --> 00:17:01,679 i przez to mamy ciągle problemy. 417 00:17:02,223 --> 00:17:04,590 Dziękuję, skarbie. 418 00:17:04,592 --> 00:17:05,191 Beth. Beth, proszę! 419 00:17:05,216 --> 00:17:06,926 Wiedziałam, że to zbyt dobre, aby było prawdziwe, 420 00:17:06,928 --> 00:17:08,428 że mamy pasujące do siebie nerki. 421 00:17:23,044 --> 00:17:24,143 No dalej, stary. 422 00:17:24,145 --> 00:17:25,878 Czy nie mieliśmy kiedyś niezręcznej ciszy 423 00:17:25,880 --> 00:17:27,647 albo pierda na wycieczce samochodem? 424 00:17:27,649 --> 00:17:29,649 No dalej, Pensylwestrze. Daj mi cokolwiek. 425 00:17:29,651 --> 00:17:30,983 Rick, jestem Pensylwester. 426 00:17:30,985 --> 00:17:33,219 Posłuchaj tego imienia. Nie możesz mnie zabić. 427 00:17:33,221 --> 00:17:35,388 Masz rację. 428 00:17:35,831 --> 00:17:37,388 Zabij Pensylwestra. 429 00:17:48,002 --> 00:17:49,836 Summer, zawsze cię kochałam! 430 00:17:49,838 --> 00:17:52,138 Tak. 431 00:18:07,588 --> 00:18:10,623 - O mój Boże! - Myślałem, że poszliście na koncert! 432 00:18:10,625 --> 00:18:13,517 Zapomnieliśmy biletów! Dlaczego w kuchni? 433 00:18:13,674 --> 00:18:15,603 Robię to wszędzie! Nie zawstydzaj mnie! 434 00:18:15,731 --> 00:18:17,076 To nie ty tu jesteś ofiarą! 435 00:18:17,250 --> 00:18:19,632 Nienawidzę cię i myślałem o twojej przyjaciółce Grace! 436 00:18:26,769 --> 00:18:27,827 Pan Rick. 437 00:18:28,269 --> 00:18:30,031 Pamiętasz ten czas, kiedy nie chciałeś mnie zastrzelić? 438 00:18:30,979 --> 00:18:33,379 To ja zrobiłem lokaja! Ha ha! 439 00:18:33,381 --> 00:18:35,348 Czy... dowcip się udał? 440 00:18:35,350 --> 00:18:36,682 Ja załapałem. 441 00:18:36,684 --> 00:18:39,151 To nawiązanie do frazesu "Lokaj to zrobił". 442 00:18:39,153 --> 00:18:41,053 Dzięki, Duchu w słoiku. 443 00:18:41,055 --> 00:18:45,491 Zawsze byłeś dobry w odnajdywaniu się w niejasnych żartach. 444 00:18:48,029 --> 00:18:50,062 Musisz mnie ukryć, Senny Gary. 445 00:18:50,064 --> 00:18:51,864 Nie martw się. Mam plan. 446 00:18:51,866 --> 00:18:54,333 Jeśli uda nam się dotrzeć do mojej łodzi, jest... 447 00:18:55,670 --> 00:18:57,069 Nie, nie! 448 00:18:57,071 --> 00:19:00,973 Wyślij mnie do Gary'ego. Chcę być z Garym. 449 00:19:00,975 --> 00:19:02,675 O Boże. 450 00:19:02,677 --> 00:19:04,076 Co u licha? 451 00:19:04,078 --> 00:19:06,045 Uważaj na tego bezdomnego! 452 00:19:06,047 --> 00:19:08,147 Otwórz drzwi! Otwórz drzwi! 453 00:19:08,149 --> 00:19:10,683 Nie ma czasu! Uciekaj! 454 00:19:10,685 --> 00:19:12,919 Wyjdź z auta i mi pomóż! 455 00:19:12,921 --> 00:19:15,655 Nie broń się! Uciekaj! 456 00:19:16,843 --> 00:19:18,524 Przykro mi, Jerry. Jesteś prawdziwy. 457 00:19:18,526 --> 00:19:20,760 Jestem szkodnikiem! 458 00:19:20,762 --> 00:19:22,929 Tak, ale jesteś prawdziwy. 459 00:19:22,931 --> 00:19:26,053 Potrzebuję czasu, żeby zapomnieć o Sennym Garym. 460 00:19:27,797 --> 00:19:28,826 Ja też. 461 00:19:32,252 --> 00:19:33,856 Od teraz wszyscy musimy uważać 462 00:19:33,982 --> 00:19:36,042 i myć ręce, kiedy wracamy z kosmosu. 463 00:19:36,044 --> 00:19:37,610 Tyczy się to wszystkich. 464 00:19:37,612 --> 00:19:38,945 To jest przygnębiające. 465 00:19:38,947 --> 00:19:40,947 Zabiliśmy każdą dobrą osobę w tym domu. 466 00:19:40,949 --> 00:19:42,949 My jesteśmy tym, co zostało? Co za rodzina. 467 00:19:42,951 --> 00:19:44,617 Przynajmniej jesteśmy prawdziwi, Jerry. 468 00:19:44,619 --> 00:19:46,419 Jesteśmy prawdziwi. Ricki tiki kosmetyki! 469 00:19:48,462 --> 00:19:49,538 Święta racja. 470 00:19:49,651 --> 00:19:51,724 Wasz żółty koleżka jest głodny. 471 00:19:51,726 --> 00:19:53,726 Czy ktoś może mi podać schabowego? 472 00:19:57,966 --> 00:20:00,132 Coś jest nie tak, Beth? 473 00:20:01,135 --> 00:20:02,234 O mój Boże! 474 00:20:02,236 --> 00:20:03,636 - Nie, Beth! - O kurwa! 475 00:20:03,638 --> 00:20:05,304 Chwila, ale ja... 476 00:20:05,306 --> 00:20:06,772 - Beth, dlaczego? - Potrzebujemy karetki! 477 00:20:06,774 --> 00:20:08,240 Doszło do strzelaniny. Moja żona postrzeliła... 478 00:20:08,242 --> 00:20:11,577 Moja żona postrzeliła dobrego przyjaciela rodziny. 479 00:20:11,579 --> 00:20:12,204 Dlaczego? 480 00:20:12,229 --> 00:20:14,813 O mój Boże, o mój Boże, panie Poopybutthole. 481 00:20:14,962 --> 00:20:16,799 - Myślałam... - Oddychaj. Patrz na mnie! 482 00:20:17,049 --> 00:20:18,212 O rany, co się stało? 483 00:20:18,356 --> 00:20:19,403 Spójrz na mnie! Nie... nie zasypiaj! 484 00:20:19,540 --> 00:20:21,255 To tak wygląda wykrwawienie się na śmierć? 485 00:20:22,426 --> 00:20:23,679 Tak właśnie umrę? 486 00:20:23,815 --> 00:20:25,144 O Jezu! Święci Pańscy! 487 00:20:25,260 --> 00:20:26,248 Dlaczego to zrobiłaś, Beth? 488 00:20:26,403 --> 00:20:27,593 To nie powinno boleć. 489 00:20:27,595 --> 00:20:29,595 Myślałem... 490 00:20:31,197 --> 00:20:36,197 Napisy przygotował ikskoks Zapraszam na https://facebook.com/ikskoks 491 00:21:07,778 --> 00:21:09,647 Wygląda dużo lepiej. 492 00:21:10,132 --> 00:21:12,045 Słuchaj, Beth. Nie zadręczaj się. 493 00:21:12,815 --> 00:21:14,343 Popełniłem podobny błąd lata temu, 494 00:21:14,478 --> 00:21:16,215 ale, no wiesz, na skalę planetarną. 495 00:21:17,613 --> 00:21:18,789 Nadal się gniewa? 496 00:21:18,944 --> 00:21:20,261 Nie wniesie oskarżeń. 497 00:21:20,769 --> 00:21:23,877 Jego mina "postrzeliłaś mnie" musi być odpowiednikiem bycia złym. 498 00:21:24,885 --> 00:21:26,791 Może mieć gości? 499 00:21:26,975 --> 00:21:28,892 Wolałby raczej zostać sam. 500 00:21:29,270 --> 00:21:32,357 Kazał mi przekazać, że przeprasza cię za to, 501 00:21:32,510 --> 00:21:34,341 że nie masz z nim złych wspomnień. 502 00:21:35,128 --> 00:21:38,330 Powinniście już iść, jeśli go kochacie. 503 00:21:43,154 --> 00:21:45,223 I takie są wieści!