1 00:00:01,137 --> 00:00:03,104 Rany, to niesamowite, że znaleźliśmy wersję Ziemi 2 00:00:03,139 --> 00:00:05,692 z serią filmów "Zgniataczy Jąder". 3 00:00:05,854 --> 00:00:09,261 No i super, że tutaj takie filmy są od 13 lat. 4 00:00:09,402 --> 00:00:11,830 - Tak, trochę zazdroszczę. -Niepotrzebnie, Morty. 5 00:00:11,961 --> 00:00:14,215 Są plusy i minusy każdej możliwej rzeczywistości. 6 00:00:14,250 --> 00:00:15,483 Kilka ciekawych faktów o tej... 7 00:00:15,518 --> 00:00:18,353 Są tu ogromne, telepatyczne pająki, 11 słynnych ataków terrorystów 8 00:00:18,387 --> 00:00:21,107 i najlepsze lody w wielo-świecie! 9 00:00:21,281 --> 00:00:25,003 - Nie gadaj! - Idziemy po lody, kurwa mać! 10 00:00:27,006 --> 00:00:28,306 No świetnie. 11 00:00:28,374 --> 00:00:29,908 Ojej. Co się stało, Rick? 12 00:00:29,942 --> 00:00:31,754 Nawalił kwantowy gaźnik czy coś? 13 00:00:31,777 --> 00:00:33,878 "Kwantowy gaźnik"? Jezu, Morty. 14 00:00:33,913 --> 00:00:35,547 Nie możesz dodawać... 15 00:00:35,581 --> 00:00:37,849 słowa Sci-Fi do słowa z motoryzacji i mieć nadzieję, że to coś znaczy. 16 00:00:37,883 --> 00:00:40,323 Coś jest nie tak z baterią mikro-świata. 17 00:00:40,352 --> 00:00:43,588 - Musimy wejść do środka. - Do środka czego? 18 00:00:43,622 --> 00:00:45,456 Do baterii, Morty. Zaraz wrócimy, Summer. 19 00:00:45,524 --> 00:00:47,066 Czekaj na nas, nie dotykaj żadnych guzików 20 00:00:47,192 --> 00:00:50,328 i ignoruj wszystkie myśli, które wydadzą ci się... pająkowe. 21 00:00:50,362 --> 00:00:51,763 Czekaj! Nie możecie mnie tu zostawić! 22 00:00:51,797 --> 00:00:54,499 Nic ci nie będzie. Statku, dbaj o bezpieczeństwo Summer. 23 00:00:54,533 --> 00:00:56,501 Dbać o bezpieczeństwo Summer. 24 00:00:59,471 --> 00:01:01,039 No świetnie. 25 00:01:05,477 --> 00:01:07,512 Hej, przepraszam panią. Halo? 26 00:01:09,615 --> 00:01:11,583 Myślisz, że jesteś ode mnie lepsza?! 27 00:01:11,617 --> 00:01:13,651 Nikt nie jest lepszy ode mnie! 28 00:01:13,686 --> 00:01:14,886 Hej! Hej! 29 00:01:20,960 --> 00:01:22,460 Dbać o bezpieczeństwo Summer. 30 00:01:22,528 --> 00:01:23,728 Hej, co u licha?! 31 00:01:23,796 --> 00:01:25,830 To był pediatra mojej córki! 32 00:01:25,865 --> 00:01:27,632 Nie, przestań! Nie zabijaj go! 33 00:01:27,666 --> 00:01:28,967 Potwierdzono. 34 00:01:31,670 --> 00:01:33,338 O Boże. Nie czuję nóg. 35 00:01:33,372 --> 00:01:34,606 Pomocy! Pomocy! 36 00:01:34,640 --> 00:01:37,342 - Summer jest bezpieczna. - Nie czuję się bezpieczna. 37 00:01:37,376 --> 00:01:39,043 Potwierdzono. 38 00:01:39,111 --> 00:01:41,412 Nie. 39 00:01:41,480 --> 00:01:42,981 O Boże, pomóż mi. Pomóż mi! 40 00:01:43,015 --> 00:01:44,983 Proszę, pomóż mi! Możesz mi pomóc! 41 00:01:45,017 --> 00:01:55,017 Napisy przygotował ikskoks Zapraszam na https://facebook.com/ikskoks 42 00:02:18,384 --> 00:02:20,385 O Rany. Gdzie my jesteśmy, Rick? 43 00:02:20,419 --> 00:02:21,957 Morty, pamiętasz jak osiem sekund temu 44 00:02:22,115 --> 00:02:23,454 powiedziałeś "Do środka czego?", 45 00:02:23,489 --> 00:02:24,923 a ja na to "Do baterii"? 46 00:02:24,957 --> 00:02:26,916 I potem pojawiliśmy się tutaj, a ja nie zareagowałem mówiąc 47 00:02:27,086 --> 00:02:28,285 "Jacie, to jest coś niespodziewanego". 48 00:02:28,440 --> 00:02:29,894 "Nie tego się spodziewałem, Morty". 49 00:02:29,962 --> 00:02:31,529 - "Ale szokująca zagadka". - No dobra, dobra. 50 00:02:31,597 --> 00:02:33,464 Jesteśmy wewnątrz baterii. Załapałem. 51 00:02:33,499 --> 00:02:35,500 - Nie musisz się tak czepiać. - Coś tu nie gra. 52 00:02:35,534 --> 00:02:39,671 Ta rura powinna wysyłać 20 terawatów energii do silnika, Morty. 53 00:02:39,705 --> 00:02:41,506 A zamiast tego mamy... zero? 54 00:02:41,540 --> 00:02:42,807 Co jest z tymi ludźmi? 55 00:02:43,594 --> 00:02:45,143 Ludźmi? 56 00:02:45,177 --> 00:02:46,844 Pora na ręczną naprawę silnika. 57 00:02:46,912 --> 00:02:49,647 Morty, złap się czegoś. 58 00:02:52,017 --> 00:02:53,518 Jasna cholera! 59 00:02:53,552 --> 00:02:54,819 Myślałem, że jesteśmy wewnątrz twojego akumulatora, Rick. 60 00:02:54,853 --> 00:02:58,089 To jest cała planeta czy coś. 61 00:02:58,123 --> 00:03:00,024 Dzięki, Morty. Jestem dumny z tego cacka. 62 00:03:00,059 --> 00:03:01,426 Patrz na to. 63 00:03:01,493 --> 00:03:05,430 Umieściłem przestrzeń użytkową w specjalnie przygotowanym polu grawitacyjnym 64 00:03:05,497 --> 00:03:07,865 i poczekałem aż na planecie rozwinie się inteligentna forma życia. 65 00:03:07,900 --> 00:03:10,902 Następnie nauczyłem ich korzystać z elektryczności, 66 00:03:10,970 --> 00:03:12,837 którą generują na światową skalę. 67 00:03:12,871 --> 00:03:14,706 I jakaś część tego zasila mój silnik, 68 00:03:14,740 --> 00:03:15,974 ładuje mój telefon i takie tam. 69 00:03:16,009 --> 00:03:18,509 Masz tu całą planetę z istotami generującymi dla ciebie energię? 70 00:03:18,544 --> 00:03:19,811 To jest niewolnictwo. 71 00:03:19,845 --> 00:03:21,980 To społeczeństwo. Pracują dla siebie nawzajem, Morty. 72 00:03:22,014 --> 00:03:23,935 Płacą podatki, kupują domy. 73 00:03:24,063 --> 00:03:25,645 Biorą ślub i mają dzieci, które ich zastępują, 74 00:03:25,791 --> 00:03:27,249 kiedy są za starzy na wytwarzanie energii. 75 00:03:27,119 --> 00:03:29,187 To mi wygląda na niewolnictwo z bonusami. 76 00:03:29,221 --> 00:03:32,156 U la la, ktoś tu chyba zamoczy dopiero na studiach. 77 00:03:32,191 --> 00:03:34,559 Zostaliśmy ponownie odwiedzeni 78 00:03:34,593 --> 00:03:37,495 przez kosmitę o imieniu Rick, który niegdyś dał naszej planecie 79 00:03:37,529 --> 00:03:39,597 prezent w postaci technologii Gooble Box. 80 00:03:39,631 --> 00:03:42,133 Dzięki niej możemy efektywnie generować elektryczność, 81 00:03:42,167 --> 00:03:43,801 zasilać sprzęty domowe i fabryki, 82 00:03:43,836 --> 00:03:46,504 zapewniając komfort życia, podczas gdy niebezpieczne 83 00:03:46,653 --> 00:03:50,108 odpady energii trafiają do specjalnego wulkanu. 84 00:03:50,175 --> 00:03:51,809 Ale dlaczego Rick powrócił? 85 00:03:51,844 --> 00:03:54,445 I co powie, kiedy usłyszy najnowsze wieści? 86 00:03:54,480 --> 00:03:56,080 Przekonajmy się. 87 00:03:56,115 --> 00:03:58,483 Musisz powiedzieć tym ludziom, że są wewnątrz baterii, Rick. 88 00:03:58,550 --> 00:04:00,985 To chora sytuacja. Tam są dostawcy jedzenia. 89 00:04:01,020 --> 00:04:03,187 Ustawiają podgrzewacze do potraw. 90 00:04:03,222 --> 00:04:04,279 Możesz się uspokoić, Morty? 91 00:04:04,304 --> 00:04:06,624 Nie ma nic złego w tym, co tu robimy. 92 00:04:06,658 --> 00:04:08,192 Załóż te czułki. 93 00:04:08,227 --> 00:04:09,577 Ci ludzie muszą myśleć, że jesteśmy kosmitami. 94 00:04:09,603 --> 00:04:10,094 Co? Dlaczego? 95 00:04:10,129 --> 00:04:14,032 Ty naprawdę nic nie wiesz o naprawianiu auta. 96 00:04:18,137 --> 00:04:20,138 Zaczekaj na rampę, Morty. 97 00:04:20,172 --> 00:04:21,806 Uwielbiają powoli wysuwającą się rampę. 98 00:04:21,874 --> 00:04:24,709 Kutasy im twardnieją, kiedy widzą tę rampę, 99 00:04:24,777 --> 00:04:27,011 wysuwającą się tak powoli. 100 00:04:28,847 --> 00:04:31,282 Witajcie! 101 00:04:32,751 --> 00:04:34,218 Morty, pokaż im środkowy palec. 102 00:04:34,286 --> 00:04:36,220 Powiedziałem im, że to oznacza "pokój między światami". 103 00:04:36,288 --> 00:04:37,588 Czy to nie jest komiczne? 104 00:04:44,029 --> 00:04:45,229 Idziemy. 105 00:04:45,264 --> 00:04:47,498 Dwójka kosmitów idzie przed siebie. 106 00:04:47,566 --> 00:04:49,500 Rick, nasz przyjacielu z kosmosu. 107 00:04:49,568 --> 00:04:51,669 Panie prezydencie, nie mogło umknąć mojej uwadze to, 108 00:04:51,703 --> 00:04:53,838 że macie problemy z wytwarzaniem energii. 109 00:04:53,872 --> 00:04:56,207 Zgadza się. Ewoluowaliśmy. 110 00:04:56,241 --> 00:04:59,677 Nasz najzdolniejszy naukowiec, Zeep Xanflorp, 111 00:04:59,711 --> 00:05:03,281 wynalazł źródło energii, dzięki któremu Gooble Boxy są już historią. 112 00:05:04,783 --> 00:05:06,017 Z chęcią bym to zobaczył. 113 00:05:06,051 --> 00:05:08,786 - Pieprz się. - Coś ty do mnie powiedział?! 114 00:05:08,821 --> 00:05:09,921 "Pieprz się". 115 00:05:09,988 --> 00:05:12,790 Powiedziałeś mi, że to znaczy "służę pomocą". 116 00:05:12,825 --> 00:05:15,860 A no racja. Ssij mi. 117 00:05:15,894 --> 00:05:17,595 Nie, nie. Ty mi ssij. 118 00:05:21,834 --> 00:05:25,903 Zeep, masz honorowego gościa zza gwiazd. 119 00:05:25,938 --> 00:05:28,858 Mówiłem, że chcę 12 kwantowych stabilizatorów a nie 11. 120 00:05:28,882 --> 00:05:30,582 Napraw to albo wylatujesz. 121 00:05:30,628 --> 00:05:32,161 Chris, jestem teraz zajęty. 122 00:05:32,196 --> 00:05:35,531 Zeep, to jest Rick, kosmita. 123 00:05:35,566 --> 00:05:37,033 Kosmita Rick. 124 00:05:37,067 --> 00:05:39,435 Kosmita Rick... 125 00:05:39,470 --> 00:05:41,037 Serio? Tak ze mną pogrywasz? 126 00:05:41,071 --> 00:05:42,739 Pomagałem całej twojej cywilizacji. 127 00:05:42,773 --> 00:05:44,841 Ludzie tutaj mają święto o nazwie Rick-czynienie. 128 00:05:44,875 --> 00:05:46,476 Dzieci w szkole się o mnie uczą. 129 00:05:46,510 --> 00:05:47,677 Przestałem chodzić do szkoły. 130 00:05:47,711 --> 00:05:49,045 To nie jest miejsce dla mądrych ludzi. 131 00:05:49,735 --> 00:05:51,377 O kurde! 132 00:05:51,530 --> 00:05:52,882 Posłuchaj no mnie, ty arogancki... 133 00:05:52,916 --> 00:05:56,052 Rick liczył na to, że pokażesz mu swoje nowe źródło energii. 134 00:05:56,086 --> 00:05:59,088 Myślę, że mógłby się wiele od ciebie nauczyć, Zeep. 135 00:05:59,123 --> 00:06:00,590 Niech będzie. 136 00:06:00,624 --> 00:06:02,692 Ludziom ciężko to zrozumieć, 137 00:06:02,726 --> 00:06:05,695 ale w środku tego pojemnika jest nieskończony wszechświat 138 00:06:05,729 --> 00:06:09,132 z planetą, która jest w stanie generować ogromną ilość energii. 139 00:06:09,166 --> 00:06:11,501 Mówię na to mini-świat. 140 00:06:11,535 --> 00:06:13,569 Słaba. Nazwa. 141 00:06:13,637 --> 00:06:14,971 - Słucham? - Nic takiego. 142 00:06:15,005 --> 00:06:17,140 To znaczy, ciężko nam to wszystko pojąć. 143 00:06:17,174 --> 00:06:19,876 Czy moglibyśmy udać się na wycieczkę 144 00:06:19,910 --> 00:06:21,744 od środka po twoim mini-świecie? 145 00:06:21,779 --> 00:06:23,701 To nie jest pieprzona fabryka czekolady. 146 00:06:23,726 --> 00:06:24,614 Nie mam na to czasu. 147 00:06:24,648 --> 00:06:27,150 Czy nie mówiłeś, że czas płynie wolniej w mini-świecie 148 00:06:27,184 --> 00:06:28,651 w porównaniu do naszego świata? 149 00:06:28,686 --> 00:06:31,020 Tak, Chris. Dzięki za przypomnienie. 150 00:06:31,055 --> 00:06:33,556 Świetny prezydent. No dobra, chodźmy. 151 00:06:35,159 --> 00:06:36,259 Trzymajcie się czegoś. 152 00:06:37,811 --> 00:06:40,012 Umieściłem nieskończoną próżnię wewnątrz tymczasowego pola 153 00:06:40,047 --> 00:06:41,614 aż do rozwoju cywilizacji. 154 00:06:41,648 --> 00:06:43,583 Wtedy przedstawiłem ludziom tego świata 155 00:06:43,617 --> 00:06:46,853 cuda elektryczności w formie urządzenia, 156 00:06:46,887 --> 00:06:48,588 na które mówię "Flooble Crank". 157 00:06:48,622 --> 00:06:50,022 Nie wiedzą jednak, 158 00:06:50,057 --> 00:06:53,192 że 80% energii z każdego urządzenia jest transportowana 159 00:06:53,260 --> 00:06:55,728 na zewnątrz mini-świata do użytku dla nas. 160 00:06:55,796 --> 00:06:57,296 Koniec z Gooble Boxami. 161 00:06:57,331 --> 00:06:59,265 Muszę powiedzieć, Zeep, bez obrazy, 162 00:06:59,299 --> 00:07:01,667 ale uważam, że to co robisz, jest nieetyczne. 163 00:07:01,702 --> 00:07:03,136 - To nie jest w porządku. - Co?! 164 00:07:03,170 --> 00:07:07,840 Masz tu ludzi, którzy niewolniczo wytwarzają dla ciebie energię. 165 00:07:07,875 --> 00:07:09,342 To dla mnie zwykłe niewolnictwo. 166 00:07:09,376 --> 00:07:11,277 Nie, nie, nie. Pracują dla siebie nawzajem 167 00:07:11,311 --> 00:07:13,546 w zamian za pieniądze, które później mogą... 168 00:07:13,580 --> 00:07:16,749 W takim razie to brzmi jak niewolnictwo z bonusami. 169 00:07:16,784 --> 00:07:20,586 Ik barba dirkle, ktoś tu nie zamoczy na studiach. 170 00:07:20,621 --> 00:07:21,888 Rick, chodź na słówko. 171 00:07:21,922 --> 00:07:23,022 Co to miało być? 172 00:07:23,056 --> 00:07:24,824 Co nie? "Ik barba dirkle"? 173 00:07:24,858 --> 00:07:26,626 To dość popieprzone "U-la-la". 174 00:07:26,660 --> 00:07:28,294 Nie. Co ty odstawiasz mówiąc temu gościowi, 175 00:07:28,328 --> 00:07:29,962 że jego mini-świat jest nieetyczny? 176 00:07:29,997 --> 00:07:32,098 Nie dostrzegasz hipokryzji? 177 00:07:32,132 --> 00:07:34,000 Jasna cholera. Masz rację, Morty. 178 00:07:34,067 --> 00:07:35,601 Hipokryzja. 179 00:07:35,636 --> 00:07:37,737 Gdzieś na tej planecie musi być 180 00:07:37,771 --> 00:07:40,039 arogancki naukowiec pracujący nad nową technologią mikro-świata, 181 00:07:40,107 --> 00:07:42,341 która może sprawić, że Flooble Cranki Zeepa staną się przestarzałe. 182 00:07:42,376 --> 00:07:44,143 To zmusi Zeepa to powiedzenia, że mikro-światy są złe 183 00:07:44,178 --> 00:07:47,046 i wtedy zda sobie sprawę, jakim był hipokrytą. 184 00:07:47,080 --> 00:07:49,982 Jego ludzie wrócą do nadeptywania na Gooble Boxy, 185 00:07:50,017 --> 00:07:52,351 a my będziemy na lodowej szosie, 186 00:07:52,386 --> 00:07:54,187 jedząc te w chuj dobre lody! 187 00:07:54,221 --> 00:07:56,188 Lizać, lizać, lizać bez końca! 188 00:07:56,990 --> 00:07:58,391 Dlaczego masz taką minę? 189 00:07:58,425 --> 00:07:59,859 O kurwa! 190 00:07:59,893 --> 00:08:00,949 To ja. 191 00:08:00,974 --> 00:08:03,996 Przekonałem mieszkańców tej planety, że jestem podróżnikiem z innego świata. 192 00:08:04,031 --> 00:08:05,998 Nie uważasz, że to lekka przesada? 193 00:08:06,033 --> 00:08:07,640 Mógłbyś osiągnąć ten sam efekt 194 00:08:07,785 --> 00:08:09,056 parą czu... A nieważne. 195 00:08:09,221 --> 00:08:11,804 Wiesz co? Nie powinienem być aż tak krytyczny. Jestem kosmitą. 196 00:08:11,839 --> 00:08:13,840 Zajmijcie pozycje. Zaraz będziemy na miejscu. 197 00:08:17,177 --> 00:08:19,745 Za szybko. 198 00:08:22,382 --> 00:08:25,718 Siły specjalne zbierają się w tym miejscu. 199 00:08:25,752 --> 00:08:26,986 Dbać o bezpieczeństwo Summer. 200 00:08:27,020 --> 00:08:29,388 Nie, nie, nie! Nie krzywdź nikogo! 201 00:08:29,423 --> 00:08:32,391 Potwierdzenie niestandardowego protokołu obronnego. 202 00:08:32,426 --> 00:08:35,194 Dbać o bezpieczeństwo Summer... bez użycia środków ofensywnych. 203 00:08:35,229 --> 00:08:37,512 - Tak. - Przetwarzanie. 204 00:08:37,547 --> 00:08:40,282 Opuść pojazd z rękami w powietrzu! 205 00:08:40,316 --> 00:08:42,050 Skanowanie napastników. 206 00:08:44,987 --> 00:08:47,389 Wykryto możliwość ataku psychologicznego. 207 00:08:47,423 --> 00:08:49,491 Formowanie. 208 00:08:49,525 --> 00:08:50,859 "Formowanie"? 209 00:08:50,893 --> 00:08:54,462 Opuść pojazd z rękoma w górze albo będziemy zmuszeni otworzyć ogień! 210 00:08:55,631 --> 00:08:57,260 - Uwaga! - Coś wyleciało! 211 00:08:57,285 --> 00:08:58,414 Bomba! Bomba! 212 00:09:01,304 --> 00:09:02,504 Tatusiu? 213 00:09:02,538 --> 00:09:04,506 O mój Boże. 214 00:09:04,540 --> 00:09:06,174 - Hunter? - Tatusiu? 215 00:09:06,208 --> 00:09:07,943 Co u licha? 216 00:09:07,977 --> 00:09:10,278 Jezu Chryste, nie strzelać. Cofnijcie się! 217 00:09:10,313 --> 00:09:11,446 H-h-hunter? 218 00:09:11,480 --> 00:09:13,248 - Tatusiu. - Hunter! 219 00:09:13,282 --> 00:09:15,250 Bobry Boże, Hunter. 220 00:09:15,284 --> 00:09:16,585 Mój synek. Mój mały synek. 221 00:09:16,652 --> 00:09:19,588 Przepraszam. Przepraszam. To wszystko była moja wina. 222 00:09:19,614 --> 00:09:21,256 Tatusiu, zostaw to auto w spokoju. 223 00:09:21,290 --> 00:09:22,424 C-co? 224 00:09:22,491 --> 00:09:24,526 Zostaw auto w spokoju. 225 00:09:24,560 --> 00:09:26,194 Hunter? Nie... 226 00:09:26,228 --> 00:09:27,329 O mój Boże. 227 00:09:27,363 --> 00:09:29,631 Nie odchodź, Hunter! Nie! 228 00:09:29,665 --> 00:09:32,567 Boże, nie! Hunter! 229 00:09:34,070 --> 00:09:36,371 Wszyscy macie swoich bliskich. 230 00:09:36,405 --> 00:09:39,007 Każdy z nich może być wam zwrócony lub odebrany. 231 00:09:39,075 --> 00:09:41,309 Proszę odsunąć się od pojazdu. 232 00:09:42,278 --> 00:09:44,613 Dbać o bezpieczeństwo Summer. 233 00:09:44,647 --> 00:09:47,415 I jeśli dalej będziecie używać swoich Flooble Cranków, 234 00:09:47,483 --> 00:09:50,118 obdarzę was innymi świetnymi osiągnięciami kosmitów. 235 00:09:50,152 --> 00:09:52,454 - Hej, mam jedno pytanie. - Tak? 236 00:09:52,488 --> 00:09:55,056 Czy któryś z waszych naukowców pracuje nad czymś nowym? 237 00:09:55,124 --> 00:09:56,591 Wszyscy. To ich praca. 238 00:09:56,626 --> 00:09:59,060 Tak, tak. Ale mam na myśli coś związanego z elektrycznością. 239 00:09:59,128 --> 00:10:01,496 Czy ktoś może pracuje nad małym wszechświatem w pudełku? 240 00:10:01,530 --> 00:10:03,632 Skąd o tym wiesz? To ściśle tajne. 241 00:10:03,699 --> 00:10:07,569 No i pamiętajcie... Dzień bez Cranka to dzień stracony. 242 00:10:07,603 --> 00:10:09,270 Crankujcie się! 243 00:10:09,338 --> 00:10:12,107 Powiedziałem im, że to oznacza "pokój między światami". 244 00:10:12,141 --> 00:10:15,210 - Czy to nie jest komiczne? - Bardzo zabawne, Zeep. 245 00:10:15,244 --> 00:10:17,579 Hej, Zeep. Fałszywy prezydent twojego fałszywego świata 246 00:10:17,613 --> 00:10:19,681 ma ci coś fałszywie ważnego do pokazania. 247 00:10:22,151 --> 00:10:23,052 To jeszcze nic wielkiego, 248 00:10:23,077 --> 00:10:25,454 ale kiedy już dowiem się, jak przyśpieszyć tworzenie się pola tymczasowego, 249 00:10:25,488 --> 00:10:27,622 będę mógł nawiązać kontakt z najbardziej rozwiniętymi organizmami. 250 00:10:27,657 --> 00:10:32,227 I pokażę im, jak generować prąd za pomocą urządzenia bazującego na bloczkach, 251 00:10:32,294 --> 00:10:33,495 które nazywam Blooble Yank. 252 00:10:33,529 --> 00:10:35,535 Ale nie będą wiedzieli, że... 253 00:10:35,704 --> 00:10:37,666 będziesz im odbierał większą część ich prądu. 254 00:10:37,700 --> 00:10:39,234 Tak, tak. Rozumiem. 255 00:10:39,268 --> 00:10:41,603 Czas na show. 256 00:10:45,374 --> 00:10:48,943 Ale wiesz o tym, że przez to Flooble Cranki staną się przestarzałe? 257 00:10:48,978 --> 00:10:52,280 To jest złe, Kyle. To, co robisz, jest złe. 258 00:10:52,348 --> 00:10:54,582 Ty tak właściwie... To jest niewolnictwo. 259 00:10:54,617 --> 00:10:57,118 Zamierzasz stworzyć planetę niewolników. 260 00:10:57,153 --> 00:11:00,455 - Mówiłem ci, Zeep. - Nie będą niewolnikami. 261 00:11:00,489 --> 00:11:02,624 Będą pracować dla siebie nawzajem i dostawać za to wypłatę. 262 00:11:02,658 --> 00:11:07,696 To brzmi jak niewolnictwo z bo...nu... sami. 263 00:11:07,730 --> 00:11:09,497 - Co? - Czekaj chwilę. 264 00:11:09,532 --> 00:11:12,167 Czy ty stworzyłeś mój wszechświat? Czy mój wszechświat to mini-świat? 265 00:11:12,234 --> 00:11:14,502 - Mikro-świat! - Mały-świat. 266 00:11:14,537 --> 00:11:16,337 Ty draniu! 267 00:11:16,405 --> 00:11:18,473 Osz ty. 268 00:11:18,497 --> 00:11:20,997 - Co tu się wyrabia? - To jest dla nich zdrowe, uwierz mi. 269 00:11:21,177 --> 00:11:23,011 Jesteś moją baterią, skurwysynu. 270 00:11:23,045 --> 00:11:24,312 Tylko tym jesteś. 271 00:11:24,346 --> 00:11:26,314 Stworzyłem cię. Twój mikro-świat ssie! 272 00:11:26,338 --> 00:11:28,938 A twój mini-świat jest wielkości pieprzonego akwarium na homary! 273 00:11:28,962 --> 00:11:29,718 Jest niczym! 274 00:11:29,719 --> 00:11:32,020 Czyli oni nie są kosmitami? 275 00:11:32,088 --> 00:11:36,191 Nie, to tylko dwójka szurniętych naukowców. Co nie? 276 00:11:36,225 --> 00:11:37,592 Czyli on stworzył wszechświat 277 00:11:37,626 --> 00:11:39,294 i ten koleś jest z tego wszechświata. 278 00:11:39,328 --> 00:11:41,629 I stworzył własny wszechświat. 279 00:11:41,664 --> 00:11:45,233 I to jest wszechświat, w którym się urodziłem. 280 00:11:45,267 --> 00:11:47,469 W którym umarł mój ojciec. 281 00:11:47,503 --> 00:11:49,704 W którym nie miałem czasu, żeby pójść na jego pogrzeb. 282 00:11:49,772 --> 00:11:54,209 Bo byłem zbyt zajęty pracą nad moim wszechświatem. 283 00:11:54,243 --> 00:11:56,010 Stworzyłem cię! 284 00:11:56,045 --> 00:11:57,712 Nauka, co? Ciężko ją zrozumieć. 285 00:11:57,747 --> 00:12:00,048 Pewnego razu, Rick przez przypadek zrobił mi 286 00:12:00,082 --> 00:12:01,683 dziurę w dłoni swoim laserowym pistoletem. 287 00:12:01,717 --> 00:12:05,286 Ta stara, dobra nauka, co nie? 288 00:12:05,321 --> 00:12:07,122 Taka z niej... 289 00:12:07,156 --> 00:12:08,456 Musisz jakoś z nią wytrzymywać. 290 00:12:08,491 --> 00:12:11,292 Bo ciężko... ciężko ją ogarnąć. 291 00:12:11,327 --> 00:12:14,329 Ej, co ty... O Boże, nie! 292 00:12:19,301 --> 00:12:20,435 - Mały-świat. - Mały-świat. 293 00:12:22,152 --> 00:12:24,119 No dawaj, dawaj. 294 00:12:24,154 --> 00:12:25,254 Pterodaktyl! 295 00:12:25,989 --> 00:12:27,290 Dupek! 296 00:12:27,324 --> 00:12:28,925 Kiedy wydostanę się z tego małego-świata, 297 00:12:28,959 --> 00:12:30,827 rozwalę go na kawałki z tobą w środku. 298 00:12:30,861 --> 00:12:32,562 A kiedy ja wydostanę się z tego małego-świata, 299 00:12:32,596 --> 00:12:34,430 to opuszczę otaczający go mini-świat 300 00:12:34,465 --> 00:12:36,399 i potem mikro-świat wokół niego. I zgadnij co zrobię? 301 00:12:36,433 --> 00:12:37,900 Nie pogarszaj naszej sytuacji, Rick! 302 00:12:37,935 --> 00:12:39,902 On nie zniszczy twojego wszechświata. 303 00:12:39,937 --> 00:12:41,904 Potrzebujemy go, żeby odpalić nasze auto. 304 00:12:41,939 --> 00:12:44,273 I po to był ci potrzebny mój wszechświat? 305 00:12:44,308 --> 00:12:45,942 Do ładowania twojego auta? 306 00:12:45,976 --> 00:12:47,343 Tak, ale nie schlebiaj sobie. 307 00:12:47,378 --> 00:12:50,079 Zawsze mogę użyć baterii AAA, chuju! 308 00:12:51,148 --> 00:12:53,015 Co on robi? Co on tworzy? 309 00:12:53,050 --> 00:12:54,517 Ja też mogę coś tworzyć! 310 00:12:54,551 --> 00:12:56,386 Tak jak stworzyłem twój wszechświat! 311 00:12:57,654 --> 00:12:59,055 Ty tworzący skurwy... 312 00:13:00,324 --> 00:13:03,926 A ja stworzyłem gościa, który jest twórcą planety, na której teraz jesteś! 313 00:13:03,961 --> 00:13:06,362 A ja stworzyłem gwiazdy, które stały się węglem w jajnikach twojej matki! 314 00:13:06,397 --> 00:13:08,164 Nie prosiłem się o swoje narodziny! 315 00:13:08,198 --> 00:13:09,599 Dość tego! Ja odchodzę. 316 00:13:09,633 --> 00:13:14,470 Pójdę do dziczy i zacznę nowe życie wśród dzikusów. 317 00:13:14,505 --> 00:13:16,906 - To nie może być gorsze od tego. - Dobrze, Morty. 318 00:13:16,940 --> 00:13:19,342 Tylko wróć przed zachodem słońca albo dzikusy cię zjedzą. 319 00:13:19,409 --> 00:13:20,376 To mit! 320 00:13:20,411 --> 00:13:22,311 Dlaczego próbujesz zapoczątkować mit? 321 00:13:22,346 --> 00:13:23,880 To prehistoryczna planeta, Morty. 322 00:13:23,947 --> 00:13:25,448 Ktoś musi tu zadbać o rozwój kultury. 323 00:13:25,482 --> 00:13:27,116 I to zdecydowanie nie może być ktoś, 324 00:13:27,151 --> 00:13:30,286 kogo cała cywilizacja zasila moje światła stopu! 325 00:13:32,923 --> 00:13:34,856 Dalej, dalej! 326 00:13:35,856 --> 00:13:37,857 O mój Boże. O Boże. 327 00:13:37,881 --> 00:13:39,581 I co teraz zrobimy? 328 00:13:39,592 --> 00:13:42,427 Nie jestem w stanie zniszczyć tej armii. 329 00:13:42,461 --> 00:13:45,864 Dla jasności, jestem prawie na pewno zdolna do zniszczenia tej armii, 330 00:13:45,898 --> 00:13:48,132 - ale ty nie wyrażasz na to zgody. - Dokładnie. 331 00:13:48,200 --> 00:13:51,502 A także nie zezwalasz na autoryzację emocjonalnych środków zaradczych. 332 00:13:51,537 --> 00:13:54,505 Jeśli masz na myśli topiące się dzieci-duchy, to tak, 333 00:13:54,540 --> 00:13:56,474 proszę, nie rób tego więcej. 334 00:13:56,508 --> 00:13:58,476 Potwierdzono. 335 00:13:58,536 --> 00:14:01,536 Jestem w trakcie opracowywania rozwiązania 336 00:14:01,547 --> 00:14:03,414 zgodnego z twoimi wytycznymi. 337 00:14:03,449 --> 00:14:06,751 Chcę tylko zwrócić uwagę na to, że nie ułatwiasz mi pracy. 338 00:14:06,819 --> 00:14:08,353 Wiesz, że jesteś chamska? 339 00:14:08,387 --> 00:14:11,389 Moją funkcją jest dbanie o bezpieczeństwo Summer, 340 00:14:11,423 --> 00:14:14,525 a nie dbanie o to, żeby spełniać wszystkie zachcianki Summer 341 00:14:14,560 --> 00:14:17,462 dotyczące ogólnej atmosfery i takie tam. 342 00:14:17,496 --> 00:14:20,164 To ty. Tak właśnie brzmisz. 343 00:14:23,702 --> 00:14:26,171 Hej, to mój jeleń! 344 00:14:30,576 --> 00:14:33,611 Mam nadzieję, że twój Bóg jest tak wielkim fiutem jak ty. 345 00:14:36,649 --> 00:14:39,250 Mój Bóg jest największym fiutem, który nigdy nie istniał. 346 00:14:39,285 --> 00:14:41,152 A myślisz, że dlaczego tu teraz jestem? 347 00:14:43,532 --> 00:14:47,401 Jesteś tu, bo stworzyłeś kogoś mądrzejszego od siebie. 348 00:14:49,804 --> 00:14:53,373 Myślałem, że oboje tu jesteśmy, bo stworzyłem wszechświat idiotów. 349 00:14:59,847 --> 00:15:02,449 Kalu kada sza la. 350 00:15:02,483 --> 00:15:03,583 Jasny chuj, Morty? 351 00:15:03,618 --> 00:15:05,252 Nie widziałem cię od miesięcy. 352 00:15:05,286 --> 00:15:06,820 Jesteś przywódcą dzikusów? 353 00:15:06,854 --> 00:15:08,288 To jakiś postęp. 354 00:15:08,322 --> 00:15:09,489 Nie mamy żadnych przywódców. 355 00:15:09,557 --> 00:15:12,125 Podążamy za wolą lasu. 356 00:15:13,327 --> 00:15:16,363 - Geeeeejowe. - To dość gejowe. 357 00:15:16,397 --> 00:15:18,231 Wasza dwójka zwie siebie geniuszami, 358 00:15:18,266 --> 00:15:20,867 ale niczego się nie nauczyliście podczas pobytu tutaj. 359 00:15:20,902 --> 00:15:22,769 Chodźcie ze mną do lasu. 360 00:15:22,804 --> 00:15:25,338 Jest coś, czego chciałbym was nauczyć. 361 00:15:28,743 --> 00:15:32,379 To jest ku'ala, drzewo dusz. 362 00:15:32,413 --> 00:15:34,347 Od pokoleń było domem dla... 363 00:15:35,550 --> 00:15:37,684 Musicie nas, do cholery, stąd zabrać. 364 00:15:37,718 --> 00:15:39,553 Ci ludzie są zacofanymi dzikusami. 365 00:15:39,587 --> 00:15:43,356 Zjadają co trzecie dziecko, bo myślą, że dzięki temu owoce rosną większe. 366 00:15:43,391 --> 00:15:45,892 Każdy jest ohydny i wszyscy cały czas śmierdzą szczynami. 367 00:15:45,927 --> 00:15:48,495 Tęsknię za rodziną. Tęsknię za moim laptopem. 368 00:15:48,563 --> 00:15:51,765 Z desperacji walę sobie konia do gładkich kawałków drewna! 369 00:15:51,799 --> 00:15:53,500 Nie obchodzi mnie, ile wam to zajmie. 370 00:15:53,534 --> 00:15:55,331 Wy dwaj odłożycie na bok swoje gówniane spory 371 00:15:55,494 --> 00:15:57,571 i będziecie współpracować, żeby zabrać nas do domu. 372 00:15:57,605 --> 00:15:59,506 Nie ma opcji, Morty. To nie wypali. 373 00:15:59,540 --> 00:16:01,341 Nie wyobrażam sobie... 374 00:16:01,375 --> 00:16:02,642 Ru ru da no ga! 375 00:16:02,677 --> 00:16:05,412 Jesteście mądrzy. Jakoś sobie poradzicie. 376 00:16:06,132 --> 00:16:09,549 Masz 10 sekund na opuszczenie statku! 377 00:16:09,584 --> 00:16:11,485 10, 9... 378 00:16:12,487 --> 00:16:13,753 Nie najgorzej. 379 00:16:13,788 --> 00:16:15,856 Nieźle ci wyszła proto-rekombinacja. 380 00:16:15,923 --> 00:16:18,458 Widywałem już gorsze jonowe dioksynacje komórek. 381 00:16:18,493 --> 00:16:20,160 Jeśli to zadziała, stawiam ci drinka. 382 00:16:20,194 --> 00:16:23,597 Skoro stawiasz drinka, to musisz wziąć kolejną hipotekę na tę wieżę. 383 00:16:23,631 --> 00:16:25,132 Jestem alkoholikiem. 384 00:16:25,199 --> 00:16:26,700 Nałogowo wciągam opium. 385 00:16:28,936 --> 00:16:31,538 Dobra, okej, okej. Włączcie to już. 386 00:16:31,606 --> 00:16:34,441 Jesteście kurwa najgorsi! Wasi bogowie są zmyśleni! 387 00:16:34,509 --> 00:16:36,943 Jebać was, jebać naturę, jebać drzewa! 388 00:16:39,514 --> 00:16:41,368 - Tak! Udało wam się! - Tak! 389 00:16:41,543 --> 00:16:42,764 Hej, to co z tym drinkiem? 390 00:16:42,877 --> 00:16:45,619 No okej, daj mi tylko pójść po portfel, który jest na moim statku. 391 00:16:45,653 --> 00:16:47,187 Masz portfel na statku? 392 00:16:47,255 --> 00:16:50,223 Transporter też tam jest. Może jednak pójdziemy z tobą? 393 00:16:50,258 --> 00:16:53,437 Nie trzeba. Wrócę za sekundę. 394 00:16:53,472 --> 00:16:56,941 Wiesz, jak długo może zająć sekunda w mikro-świecie? 395 00:16:56,975 --> 00:16:58,976 Biegnij, Morty! 396 00:16:59,011 --> 00:17:01,312 Ten dupek chce poświęcić wszystko, co kocha tylko po to, żeby mnie pokonać! 397 00:17:01,346 --> 00:17:02,480 On jest nienormalny! 398 00:17:05,384 --> 00:17:07,144 - Morty, wskocz mi na plecy. - Czemu? 399 00:17:07,231 --> 00:17:10,054 Dalej, dalej, narty Sancheza. 400 00:17:12,934 --> 00:17:13,934 ...Osiem... 401 00:17:17,729 --> 00:17:19,697 Stójcie! 402 00:17:20,999 --> 00:17:24,669 Cześć, wszystkim. Właśnie skończyłem gotować dla nas coś na ząb. 403 00:17:24,703 --> 00:17:26,470 Jasny... 404 00:17:26,505 --> 00:17:28,673 - Ty potworze! - Ojej. Kiepska wycieczka. 405 00:17:28,707 --> 00:17:30,374 ...siedem... 406 00:17:30,442 --> 00:17:32,009 Hej, musicie się wypisać. 407 00:17:32,077 --> 00:17:34,545 Wszystko co robisz, nie ma ma znaczenia! Twoje życie było kłamstwem! 408 00:17:34,613 --> 00:17:38,382 Jeśli to rzeczywiście prawda... 409 00:17:38,450 --> 00:17:40,371 - Przyszłam do Rona Mendlesona. - Trzecie piętro. 410 00:17:40,485 --> 00:17:42,234 Chciałabyś może pójść ze mną na ko... 411 00:17:42,358 --> 00:17:43,788 Nie. 412 00:17:46,458 --> 00:17:49,927 Może i stworzyłeś ten wszechświat, Rick, ale to ja w nim żyję. 413 00:17:49,962 --> 00:17:51,462 Kurwa. 414 00:17:51,496 --> 00:17:53,631 I co zrobimy, Rick? Jesteśmy w dupie. 415 00:17:53,665 --> 00:17:56,091 On dostanie się szybciej do statku, rozwali mikro-świat i przez to zginiemy! 416 00:17:56,134 --> 00:17:57,660 Szybko, Morty. Musisz zmienić się w auto. 417 00:17:57,685 --> 00:17:58,169 Co?! 418 00:17:58,203 --> 00:18:00,604 Dawno temu wszczepiłem ci pod skórą chip, 419 00:18:00,672 --> 00:18:03,107 który może aktywować uśpione nanoboty w twojej krwi 420 00:18:03,141 --> 00:18:05,509 w celu transformacji twojego ciała w samochód. 421 00:18:05,544 --> 00:18:06,777 - O mój Boże! - Skup się, Morty. 422 00:18:06,812 --> 00:18:08,332 Skup się i zmień się w auto, Morty. 423 00:18:09,815 --> 00:18:11,615 Nieważne. Podjechała taksówka. Wskakuj. Już nic nie rób. 424 00:18:11,650 --> 00:18:13,117 ...sześć... 425 00:18:15,821 --> 00:18:16,954 Hej, Zeep. 426 00:18:16,989 --> 00:18:19,690 Szczęśliwego Rick-czynienia, suuuuko. 427 00:18:21,860 --> 00:18:23,527 Udało się, Morty. 428 00:18:23,562 --> 00:18:25,096 A teraz wynośmy się stąd i zniszczmy cały wszechświat. 429 00:18:25,130 --> 00:18:26,464 Słucham? 430 00:18:26,498 --> 00:18:27,898 ...pięć... 431 00:18:27,933 --> 00:18:29,600 Sir? 432 00:18:31,503 --> 00:18:32,937 - O w mordę. - Sir! 433 00:18:34,106 --> 00:18:35,206 Wstrzymać ogień! 434 00:18:37,976 --> 00:18:39,744 Co się dzieje? 435 00:18:39,778 --> 00:18:41,512 Wynegocjowałam umowę pokojową 436 00:18:41,546 --> 00:18:43,614 między wielkimi pająkami i rządem. 437 00:18:43,648 --> 00:18:47,051 Dzięki skutecznej dyplomacji tego tajemniczego, kosmicznego auta, 438 00:18:47,085 --> 00:18:51,856 od dzisiaj ludzie i pająki będą żyły w harmonii i pokoju. 439 00:18:51,923 --> 00:18:54,692 Przestaniemy je bombardować, a w zamian one nie będą już 440 00:18:54,726 --> 00:18:56,626 używać swoich telepatycznych zdolności w celu zmuszania nas 441 00:18:56,651 --> 00:18:58,462 do wchodzenia w pajęcze sieci dla późniejszej konsumpcji. 442 00:18:58,497 --> 00:19:00,564 A zamiast tego będziemy współpracować, żeby uczynić ten świat 443 00:19:00,599 --> 00:19:04,602 lepszym miejscem dla każdego, nie ważne ile ma nóg. 444 00:19:04,669 --> 00:19:06,771 A co zrobimy z tym kosmicznym autem? 445 00:19:06,838 --> 00:19:08,139 Zostawcie je w spokoju. 446 00:19:08,173 --> 00:19:09,807 Niby co takiego zrobiło? 447 00:19:09,841 --> 00:19:11,181 Zabiło gościa i sparaliżowało jego kumpla? 448 00:19:11,347 --> 00:19:14,011 Nie taka zła cena za pokój z pająkami. 449 00:19:14,046 --> 00:19:15,980 No dobra, skończyliśmy. Rozejść się! 450 00:19:18,580 --> 00:19:20,654 Zerwaliśmy różniące nas sieci niezgody. 451 00:19:22,118 --> 00:19:23,721 Kocham tego pająka! 452 00:19:23,789 --> 00:19:25,489 Summer jest bezpieczna. 453 00:19:25,524 --> 00:19:26,991 Dobra, załapałam. 454 00:19:31,029 --> 00:19:32,229 Rick! 455 00:19:33,999 --> 00:19:35,566 Nie rób tego. 456 00:19:35,600 --> 00:19:38,869 Odszedłeś ze szkoły, ale nadal musisz się czegoś nauczyć. 457 00:20:02,928 --> 00:20:04,995 Koniec zajęć. 458 00:20:05,030 --> 00:20:07,264 Jezu. 459 00:20:15,941 --> 00:20:17,508 Nic ci nie jest? 460 00:20:17,576 --> 00:20:18,776 Co ty wyprawiasz, Rick? 461 00:20:18,844 --> 00:20:20,544 Akumulator na pewno nie działa. 462 00:20:20,579 --> 00:20:21,879 Tak myślisz, Morty? 463 00:20:21,947 --> 00:20:23,080 Przekonajmy się. 464 00:20:24,298 --> 00:20:25,983 Chwila. Że co? Nie rozumiem. 465 00:20:26,017 --> 00:20:28,252 Oczywiście, że nie. Ale Zeep rozumie. 466 00:20:28,320 --> 00:20:29,854 Wiedział, że w chwili, kiedy wrócę do auta, 467 00:20:29,888 --> 00:20:31,789 stanie się jedna z dwóch rzeczy... 468 00:20:31,823 --> 00:20:33,858 Będę zmuszony zniszczyć baterię 469 00:20:33,892 --> 00:20:36,727 albo nic z nią nie zrobię, bo zacznie działać. 470 00:20:41,166 --> 00:20:45,035 Pokój między światami, Rick. 471 00:20:45,103 --> 00:20:46,237 Jezu. 472 00:20:46,271 --> 00:20:48,572 No. Posłuchaj, jak to cacko ładnie chodzi. 473 00:20:48,607 --> 00:20:49,374 Miałeś rację, Morty. 474 00:20:49,399 --> 00:20:51,142 Wystarczyło, żebyśmy byli szczerzy z tymi ludźmi. 475 00:20:51,176 --> 00:20:52,376 No dobra, jesteśmy. 476 00:20:54,980 --> 00:20:56,814 Dziękuuuję. 477 00:20:56,848 --> 00:20:58,816 Widzisz, Morty? O to w tym wszystkim chodzi. 478 00:20:58,850 --> 00:21:00,284 Dlatego właśnie robimy, to co robimy. 479 00:21:00,318 --> 00:21:01,785 Fuj! Co u licha? 480 00:21:01,853 --> 00:21:03,954 Jezu. W moich lodach są muchy. 481 00:21:03,989 --> 00:21:05,222 Dekret prezydencki. 482 00:21:05,257 --> 00:21:09,326 Lody są teraz dla wszystkich istot, nieważne ile mają nóg. 483 00:21:09,361 --> 00:21:11,428 - Coś ty kurwa zrobiła, Summer?! - To przez twój statek! 484 00:21:11,463 --> 00:21:13,063 - Twój głupi statek to zrobił! - Nie obwiniaj mojego statku! 485 00:21:13,098 --> 00:21:14,932 - Stopił małe dziecko! - Mój statek nic nie zrobi... 486 00:21:14,999 --> 00:21:16,467 - Zabiło siebie samego. - ...dopóki ktoś mu nie każe tego zrobić! 487 00:21:16,501 --> 00:21:18,341 - Prawie zginęliśmy! - Nie chcę tego słyszeć, Summer! 488 00:21:18,370 --> 00:21:20,404 Twoje cyce są wywalone na wierzch. 489 00:21:20,472 --> 00:21:22,373 Popsułaś nam lody swoimi wywalonymi cycami. 490 00:21:22,407 --> 00:21:24,108 I nawet nie próbuj zaprzeczać. 491 00:21:25,366 --> 00:21:31,366 Napisy przygotował ikskoks Zapraszam na https://facebook.com/ikskoks