1
00:00:01,137 --> 00:00:03,104
Rany, to niesamowite,
że znaleźliśmy wersję Ziemi
2
00:00:03,139 --> 00:00:05,692
z serią filmów
"Zgniataczy Jąder".
3
00:00:05,854 --> 00:00:09,261
No i super, że tutaj
takie filmy są od 13 lat.
4
00:00:09,402 --> 00:00:11,830
- Tak, trochę zazdroszczę.
-Niepotrzebnie, Morty.
5
00:00:11,961 --> 00:00:14,215
Są plusy i minusy każdej
możliwej rzeczywistości.
6
00:00:14,250 --> 00:00:15,483
Kilka ciekawych
faktów o tej...
7
00:00:15,518 --> 00:00:18,353
Są tu ogromne, telepatyczne pająki,
11 słynnych ataków terrorystów
8
00:00:18,387 --> 00:00:21,107
i najlepsze lody
w wielo-świecie!
9
00:00:21,281 --> 00:00:25,003
- Nie gadaj!
- Idziemy po lody, kurwa mać!
10
00:00:27,006 --> 00:00:28,306
No świetnie.
11
00:00:28,374 --> 00:00:29,908
Ojej. Co się stało, Rick?
12
00:00:29,942 --> 00:00:31,754
Nawalił kwantowy
gaźnik czy coś?
13
00:00:31,777 --> 00:00:33,878
"Kwantowy gaźnik"?
Jezu, Morty.
14
00:00:33,913 --> 00:00:35,547
Nie możesz dodawać...
15
00:00:35,581 --> 00:00:37,849
słowa Sci-Fi do słowa z motoryzacji
i mieć nadzieję, że to coś znaczy.
16
00:00:37,883 --> 00:00:40,323
Coś jest nie tak
z baterią mikro-świata.
17
00:00:40,352 --> 00:00:43,588
- Musimy wejść do środka.
- Do środka czego?
18
00:00:43,622 --> 00:00:45,456
Do baterii, Morty.
Zaraz wrócimy, Summer.
19
00:00:45,524 --> 00:00:47,066
Czekaj na nas, nie
dotykaj żadnych guzików
20
00:00:47,192 --> 00:00:50,328
i ignoruj wszystkie myśli,
które wydadzą ci się... pająkowe.
21
00:00:50,362 --> 00:00:51,763
Czekaj! Nie możecie
mnie tu zostawić!
22
00:00:51,797 --> 00:00:54,499
Nic ci nie będzie. Statku,
dbaj o bezpieczeństwo Summer.
23
00:00:54,533 --> 00:00:56,501
Dbać o bezpieczeństwo Summer.
24
00:00:59,471 --> 00:01:01,039
No świetnie.
25
00:01:05,477 --> 00:01:07,512
Hej, przepraszam
panią. Halo?
26
00:01:09,615 --> 00:01:11,583
Myślisz, że jesteś
ode mnie lepsza?!
27
00:01:11,617 --> 00:01:13,651
Nikt nie jest
lepszy ode mnie!
28
00:01:13,686 --> 00:01:14,886
Hej! Hej!
29
00:01:20,960 --> 00:01:22,460
Dbać o bezpieczeństwo Summer.
30
00:01:22,528 --> 00:01:23,728
Hej, co u licha?!
31
00:01:23,796 --> 00:01:25,830
To był pediatra mojej córki!
32
00:01:25,865 --> 00:01:27,632
Nie, przestań!
Nie zabijaj go!
33
00:01:27,666 --> 00:01:28,967
Potwierdzono.
34
00:01:31,670 --> 00:01:33,338
O Boże. Nie czuję nóg.
35
00:01:33,372 --> 00:01:34,606
Pomocy! Pomocy!
36
00:01:34,640 --> 00:01:37,342
- Summer jest bezpieczna.
- Nie czuję się bezpieczna.
37
00:01:37,376 --> 00:01:39,043
Potwierdzono.
38
00:01:39,111 --> 00:01:41,412
Nie.
39
00:01:41,480 --> 00:01:42,981
O Boże, pomóż mi.
Pomóż mi!
40
00:01:43,015 --> 00:01:44,983
Proszę, pomóż mi!
Możesz mi pomóc!
41
00:01:45,017 --> 00:01:55,017
Napisy przygotował ikskoks
Zapraszam na https://facebook.com/ikskoks
42
00:02:18,384 --> 00:02:20,385
O Rany. Gdzie
my jesteśmy, Rick?
43
00:02:20,419 --> 00:02:21,957
Morty, pamiętasz jak
osiem sekund temu
44
00:02:22,115 --> 00:02:23,454
powiedziałeś
"Do środka czego?",
45
00:02:23,489 --> 00:02:24,923
a ja na to "Do baterii"?
46
00:02:24,957 --> 00:02:26,916
I potem pojawiliśmy się tutaj,
a ja nie zareagowałem mówiąc
47
00:02:27,086 --> 00:02:28,285
"Jacie, to jest coś
niespodziewanego".
48
00:02:28,440 --> 00:02:29,894
"Nie tego się spodziewałem, Morty".
49
00:02:29,962 --> 00:02:31,529
- "Ale szokująca zagadka".
- No dobra, dobra.
50
00:02:31,597 --> 00:02:33,464
Jesteśmy wewnątrz
baterii. Załapałem.
51
00:02:33,499 --> 00:02:35,500
- Nie musisz się tak czepiać.
- Coś tu nie gra.
52
00:02:35,534 --> 00:02:39,671
Ta rura powinna wysyłać 20 terawatów
energii do silnika, Morty.
53
00:02:39,705 --> 00:02:41,506
A zamiast tego
mamy... zero?
54
00:02:41,540 --> 00:02:42,807
Co jest z tymi ludźmi?
55
00:02:43,594 --> 00:02:45,143
Ludźmi?
56
00:02:45,177 --> 00:02:46,844
Pora na ręczną
naprawę silnika.
57
00:02:46,912 --> 00:02:49,647
Morty, złap się czegoś.
58
00:02:52,017 --> 00:02:53,518
Jasna cholera!
59
00:02:53,552 --> 00:02:54,819
Myślałem, że jesteśmy wewnątrz
twojego akumulatora, Rick.
60
00:02:54,853 --> 00:02:58,089
To jest cała
planeta czy coś.
61
00:02:58,123 --> 00:03:00,024
Dzięki, Morty. Jestem
dumny z tego cacka.
62
00:03:00,059 --> 00:03:01,426
Patrz na to.
63
00:03:01,493 --> 00:03:05,430
Umieściłem przestrzeń użytkową w specjalnie
przygotowanym polu grawitacyjnym
64
00:03:05,497 --> 00:03:07,865
i poczekałem aż na planecie
rozwinie się inteligentna forma życia.
65
00:03:07,900 --> 00:03:10,902
Następnie nauczyłem ich
korzystać z elektryczności,
66
00:03:10,970 --> 00:03:12,837
którą generują
na światową skalę.
67
00:03:12,871 --> 00:03:14,706
I jakaś część tego
zasila mój silnik,
68
00:03:14,740 --> 00:03:15,974
ładuje mój telefon
i takie tam.
69
00:03:16,009 --> 00:03:18,509
Masz tu całą planetę z istotami
generującymi dla ciebie energię?
70
00:03:18,544 --> 00:03:19,811
To jest niewolnictwo.
71
00:03:19,845 --> 00:03:21,980
To społeczeństwo. Pracują
dla siebie nawzajem, Morty.
72
00:03:22,014 --> 00:03:23,935
Płacą podatki,
kupują domy.
73
00:03:24,063 --> 00:03:25,645
Biorą ślub i mają dzieci,
które ich zastępują,
74
00:03:25,791 --> 00:03:27,249
kiedy są za starzy
na wytwarzanie energii.
75
00:03:27,119 --> 00:03:29,187
To mi wygląda na
niewolnictwo z bonusami.
76
00:03:29,221 --> 00:03:32,156
U la la, ktoś tu chyba
zamoczy dopiero na studiach.
77
00:03:32,191 --> 00:03:34,559
Zostaliśmy ponownie odwiedzeni
78
00:03:34,593 --> 00:03:37,495
przez kosmitę o imieniu Rick,
który niegdyś dał naszej planecie
79
00:03:37,529 --> 00:03:39,597
prezent w postaci
technologii Gooble Box.
80
00:03:39,631 --> 00:03:42,133
Dzięki niej możemy efektywnie
generować elektryczność,
81
00:03:42,167 --> 00:03:43,801
zasilać sprzęty
domowe i fabryki,
82
00:03:43,836 --> 00:03:46,504
zapewniając komfort życia,
podczas gdy niebezpieczne
83
00:03:46,653 --> 00:03:50,108
odpady energii trafiają
do specjalnego wulkanu.
84
00:03:50,175 --> 00:03:51,809
Ale dlaczego Rick powrócił?
85
00:03:51,844 --> 00:03:54,445
I co powie, kiedy
usłyszy najnowsze wieści?
86
00:03:54,480 --> 00:03:56,080
Przekonajmy się.
87
00:03:56,115 --> 00:03:58,483
Musisz powiedzieć tym ludziom,
że są wewnątrz baterii, Rick.
88
00:03:58,550 --> 00:04:00,985
To chora sytuacja.
Tam są dostawcy jedzenia.
89
00:04:01,020 --> 00:04:03,187
Ustawiają podgrzewacze
do potraw.
90
00:04:03,222 --> 00:04:04,279
Możesz się uspokoić, Morty?
91
00:04:04,304 --> 00:04:06,624
Nie ma nic złego w tym,
co tu robimy.
92
00:04:06,658 --> 00:04:08,192
Załóż te czułki.
93
00:04:08,227 --> 00:04:09,577
Ci ludzie muszą myśleć,
że jesteśmy kosmitami.
94
00:04:09,603 --> 00:04:10,094
Co? Dlaczego?
95
00:04:10,129 --> 00:04:14,032
Ty naprawdę nic nie wiesz
o naprawianiu auta.
96
00:04:18,137 --> 00:04:20,138
Zaczekaj na rampę, Morty.
97
00:04:20,172 --> 00:04:21,806
Uwielbiają powoli
wysuwającą się rampę.
98
00:04:21,874 --> 00:04:24,709
Kutasy im twardnieją,
kiedy widzą tę rampę,
99
00:04:24,777 --> 00:04:27,011
wysuwającą się tak powoli.
100
00:04:28,847 --> 00:04:31,282
Witajcie!
101
00:04:32,751 --> 00:04:34,218
Morty, pokaż im
środkowy palec.
102
00:04:34,286 --> 00:04:36,220
Powiedziałem im, że to
oznacza "pokój między światami".
103
00:04:36,288 --> 00:04:37,588
Czy to nie jest komiczne?
104
00:04:44,029 --> 00:04:45,229
Idziemy.
105
00:04:45,264 --> 00:04:47,498
Dwójka kosmitów
idzie przed siebie.
106
00:04:47,566 --> 00:04:49,500
Rick, nasz przyjacielu z kosmosu.
107
00:04:49,568 --> 00:04:51,669
Panie prezydencie, nie mogło
umknąć mojej uwadze to,
108
00:04:51,703 --> 00:04:53,838
że macie problemy z
wytwarzaniem energii.
109
00:04:53,872 --> 00:04:56,207
Zgadza się.
Ewoluowaliśmy.
110
00:04:56,241 --> 00:04:59,677
Nasz najzdolniejszy naukowiec,
Zeep Xanflorp,
111
00:04:59,711 --> 00:05:03,281
wynalazł źródło energii, dzięki
któremu Gooble Boxy są już historią.
112
00:05:04,783 --> 00:05:06,017
Z chęcią bym to zobaczył.
113
00:05:06,051 --> 00:05:08,786
- Pieprz się.
- Coś ty do mnie powiedział?!
114
00:05:08,821 --> 00:05:09,921
"Pieprz się".
115
00:05:09,988 --> 00:05:12,790
Powiedziałeś mi, że to
znaczy "służę pomocą".
116
00:05:12,825 --> 00:05:15,860
A no racja. Ssij mi.
117
00:05:15,894 --> 00:05:17,595
Nie, nie. Ty mi ssij.
118
00:05:21,834 --> 00:05:25,903
Zeep, masz honorowego
gościa zza gwiazd.
119
00:05:25,938 --> 00:05:28,858
Mówiłem, że chcę 12 kwantowych
stabilizatorów a nie 11.
120
00:05:28,882 --> 00:05:30,582
Napraw to albo wylatujesz.
121
00:05:30,628 --> 00:05:32,161
Chris, jestem teraz zajęty.
122
00:05:32,196 --> 00:05:35,531
Zeep, to jest Rick, kosmita.
123
00:05:35,566 --> 00:05:37,033
Kosmita Rick.
124
00:05:37,067 --> 00:05:39,435
Kosmita Rick...
125
00:05:39,470 --> 00:05:41,037
Serio? Tak ze
mną pogrywasz?
126
00:05:41,071 --> 00:05:42,739
Pomagałem całej
twojej cywilizacji.
127
00:05:42,773 --> 00:05:44,841
Ludzie tutaj mają święto
o nazwie Rick-czynienie.
128
00:05:44,875 --> 00:05:46,476
Dzieci w szkole
się o mnie uczą.
129
00:05:46,510 --> 00:05:47,677
Przestałem chodzić do szkoły.
130
00:05:47,711 --> 00:05:49,045
To nie jest miejsce
dla mądrych ludzi.
131
00:05:49,735 --> 00:05:51,377
O kurde!
132
00:05:51,530 --> 00:05:52,882
Posłuchaj no mnie,
ty arogancki...
133
00:05:52,916 --> 00:05:56,052
Rick liczył na to, że pokażesz mu
swoje nowe źródło energii.
134
00:05:56,086 --> 00:05:59,088
Myślę, że mógłby się wiele
od ciebie nauczyć, Zeep.
135
00:05:59,123 --> 00:06:00,590
Niech będzie.
136
00:06:00,624 --> 00:06:02,692
Ludziom ciężko to zrozumieć,
137
00:06:02,726 --> 00:06:05,695
ale w środku tego pojemnika
jest nieskończony wszechświat
138
00:06:05,729 --> 00:06:09,132
z planetą, która jest w stanie
generować ogromną ilość energii.
139
00:06:09,166 --> 00:06:11,501
Mówię na to mini-świat.
140
00:06:11,535 --> 00:06:13,569
Słaba. Nazwa.
141
00:06:13,637 --> 00:06:14,971
- Słucham?
- Nic takiego.
142
00:06:15,005 --> 00:06:17,140
To znaczy, ciężko nam
to wszystko pojąć.
143
00:06:17,174 --> 00:06:19,876
Czy moglibyśmy udać
się na wycieczkę
144
00:06:19,910 --> 00:06:21,744
od środka po
twoim mini-świecie?
145
00:06:21,779 --> 00:06:23,701
To nie jest pieprzona
fabryka czekolady.
146
00:06:23,726 --> 00:06:24,614
Nie mam na to czasu.
147
00:06:24,648 --> 00:06:27,150
Czy nie mówiłeś, że czas
płynie wolniej w mini-świecie
148
00:06:27,184 --> 00:06:28,651
w porównaniu do
naszego świata?
149
00:06:28,686 --> 00:06:31,020
Tak, Chris. Dzięki
za przypomnienie.
150
00:06:31,055 --> 00:06:33,556
Świetny prezydent.
No dobra, chodźmy.
151
00:06:35,159 --> 00:06:36,259
Trzymajcie się czegoś.
152
00:06:37,811 --> 00:06:40,012
Umieściłem nieskończoną próżnię
wewnątrz tymczasowego pola
153
00:06:40,047 --> 00:06:41,614
aż do rozwoju cywilizacji.
154
00:06:41,648 --> 00:06:43,583
Wtedy przedstawiłem
ludziom tego świata
155
00:06:43,617 --> 00:06:46,853
cuda elektryczności
w formie urządzenia,
156
00:06:46,887 --> 00:06:48,588
na które mówię "Flooble Crank".
157
00:06:48,622 --> 00:06:50,022
Nie wiedzą jednak,
158
00:06:50,057 --> 00:06:53,192
że 80% energii z każdego
urządzenia jest transportowana
159
00:06:53,260 --> 00:06:55,728
na zewnątrz mini-świata
do użytku dla nas.
160
00:06:55,796 --> 00:06:57,296
Koniec z Gooble Boxami.
161
00:06:57,331 --> 00:06:59,265
Muszę powiedzieć,
Zeep, bez obrazy,
162
00:06:59,299 --> 00:07:01,667
ale uważam, że to co
robisz, jest nieetyczne.
163
00:07:01,702 --> 00:07:03,136
- To nie jest w porządku.
- Co?!
164
00:07:03,170 --> 00:07:07,840
Masz tu ludzi, którzy niewolniczo
wytwarzają dla ciebie energię.
165
00:07:07,875 --> 00:07:09,342
To dla mnie
zwykłe niewolnictwo.
166
00:07:09,376 --> 00:07:11,277
Nie, nie, nie. Pracują
dla siebie nawzajem
167
00:07:11,311 --> 00:07:13,546
w zamian za pieniądze,
które później mogą...
168
00:07:13,580 --> 00:07:16,749
W takim razie to brzmi jak
niewolnictwo z bonusami.
169
00:07:16,784 --> 00:07:20,586
Ik barba dirkle, ktoś tu
nie zamoczy na studiach.
170
00:07:20,621 --> 00:07:21,888
Rick, chodź na słówko.
171
00:07:21,922 --> 00:07:23,022
Co to miało być?
172
00:07:23,056 --> 00:07:24,824
Co nie?
"Ik barba dirkle"?
173
00:07:24,858 --> 00:07:26,626
To dość popieprzone "U-la-la".
174
00:07:26,660 --> 00:07:28,294
Nie. Co ty odstawiasz
mówiąc temu gościowi,
175
00:07:28,328 --> 00:07:29,962
że jego mini-świat
jest nieetyczny?
176
00:07:29,997 --> 00:07:32,098
Nie dostrzegasz hipokryzji?
177
00:07:32,132 --> 00:07:34,000
Jasna cholera.
Masz rację, Morty.
178
00:07:34,067 --> 00:07:35,601
Hipokryzja.
179
00:07:35,636 --> 00:07:37,737
Gdzieś na tej planecie musi być
180
00:07:37,771 --> 00:07:40,039
arogancki naukowiec pracujący nad
nową technologią mikro-świata,
181
00:07:40,107 --> 00:07:42,341
która może sprawić, że Flooble Cranki
Zeepa staną się przestarzałe.
182
00:07:42,376 --> 00:07:44,143
To zmusi Zeepa to powiedzenia,
że mikro-światy są złe
183
00:07:44,178 --> 00:07:47,046
i wtedy zda sobie sprawę,
jakim był hipokrytą.
184
00:07:47,080 --> 00:07:49,982
Jego ludzie wrócą do
nadeptywania na Gooble Boxy,
185
00:07:50,017 --> 00:07:52,351
a my będziemy na
lodowej szosie,
186
00:07:52,386 --> 00:07:54,187
jedząc te w chuj
dobre lody!
187
00:07:54,221 --> 00:07:56,188
Lizać, lizać,
lizać bez końca!
188
00:07:56,990 --> 00:07:58,391
Dlaczego masz taką minę?
189
00:07:58,425 --> 00:07:59,859
O kurwa!
190
00:07:59,893 --> 00:08:00,949
To ja.
191
00:08:00,974 --> 00:08:03,996
Przekonałem mieszkańców tej planety, że
jestem podróżnikiem z innego świata.
192
00:08:04,031 --> 00:08:05,998
Nie uważasz, że
to lekka przesada?
193
00:08:06,033 --> 00:08:07,640
Mógłbyś osiągnąć
ten sam efekt
194
00:08:07,785 --> 00:08:09,056
parą czu...
A nieważne.
195
00:08:09,221 --> 00:08:11,804
Wiesz co? Nie powinienem być aż
tak krytyczny. Jestem kosmitą.
196
00:08:11,839 --> 00:08:13,840
Zajmijcie pozycje. Zaraz
będziemy na miejscu.
197
00:08:17,177 --> 00:08:19,745
Za szybko.
198
00:08:22,382 --> 00:08:25,718
Siły specjalne zbierają
się w tym miejscu.
199
00:08:25,752 --> 00:08:26,986
Dbać o bezpieczeństwo Summer.
200
00:08:27,020 --> 00:08:29,388
Nie, nie, nie!
Nie krzywdź nikogo!
201
00:08:29,423 --> 00:08:32,391
Potwierdzenie niestandardowego
protokołu obronnego.
202
00:08:32,426 --> 00:08:35,194
Dbać o bezpieczeństwo Summer...
bez użycia środków ofensywnych.
203
00:08:35,229 --> 00:08:37,512
- Tak.
- Przetwarzanie.
204
00:08:37,547 --> 00:08:40,282
Opuść pojazd z
rękami w powietrzu!
205
00:08:40,316 --> 00:08:42,050
Skanowanie napastników.
206
00:08:44,987 --> 00:08:47,389
Wykryto możliwość
ataku psychologicznego.
207
00:08:47,423 --> 00:08:49,491
Formowanie.
208
00:08:49,525 --> 00:08:50,859
"Formowanie"?
209
00:08:50,893 --> 00:08:54,462
Opuść pojazd z rękoma w górze albo
będziemy zmuszeni otworzyć ogień!
210
00:08:55,631 --> 00:08:57,260
- Uwaga!
- Coś wyleciało!
211
00:08:57,285 --> 00:08:58,414
Bomba! Bomba!
212
00:09:01,304 --> 00:09:02,504
Tatusiu?
213
00:09:02,538 --> 00:09:04,506
O mój Boże.
214
00:09:04,540 --> 00:09:06,174
- Hunter?
- Tatusiu?
215
00:09:06,208 --> 00:09:07,943
Co u licha?
216
00:09:07,977 --> 00:09:10,278
Jezu Chryste, nie strzelać.
Cofnijcie się!
217
00:09:10,313 --> 00:09:11,446
H-h-hunter?
218
00:09:11,480 --> 00:09:13,248
- Tatusiu.
- Hunter!
219
00:09:13,282 --> 00:09:15,250
Bobry Boże, Hunter.
220
00:09:15,284 --> 00:09:16,585
Mój synek.
Mój mały synek.
221
00:09:16,652 --> 00:09:19,588
Przepraszam. Przepraszam.
To wszystko była moja wina.
222
00:09:19,614 --> 00:09:21,256
Tatusiu, zostaw
to auto w spokoju.
223
00:09:21,290 --> 00:09:22,424
C-co?
224
00:09:22,491 --> 00:09:24,526
Zostaw auto w spokoju.
225
00:09:24,560 --> 00:09:26,194
Hunter?
Nie...
226
00:09:26,228 --> 00:09:27,329
O mój Boże.
227
00:09:27,363 --> 00:09:29,631
Nie odchodź,
Hunter! Nie!
228
00:09:29,665 --> 00:09:32,567
Boże, nie!
Hunter!
229
00:09:34,070 --> 00:09:36,371
Wszyscy macie swoich bliskich.
230
00:09:36,405 --> 00:09:39,007
Każdy z nich może być wam
zwrócony lub odebrany.
231
00:09:39,075 --> 00:09:41,309
Proszę odsunąć się
od pojazdu.
232
00:09:42,278 --> 00:09:44,613
Dbać o bezpieczeństwo Summer.
233
00:09:44,647 --> 00:09:47,415
I jeśli dalej będziecie używać
swoich Flooble Cranków,
234
00:09:47,483 --> 00:09:50,118
obdarzę was innymi świetnymi
osiągnięciami kosmitów.
235
00:09:50,152 --> 00:09:52,454
- Hej, mam jedno pytanie.
- Tak?
236
00:09:52,488 --> 00:09:55,056
Czy któryś z waszych naukowców
pracuje nad czymś nowym?
237
00:09:55,124 --> 00:09:56,591
Wszyscy. To ich praca.
238
00:09:56,626 --> 00:09:59,060
Tak, tak. Ale mam na myśli
coś związanego z elektrycznością.
239
00:09:59,128 --> 00:10:01,496
Czy ktoś może pracuje nad małym
wszechświatem w pudełku?
240
00:10:01,530 --> 00:10:03,632
Skąd o tym wiesz?
To ściśle tajne.
241
00:10:03,699 --> 00:10:07,569
No i pamiętajcie... Dzień bez
Cranka to dzień stracony.
242
00:10:07,603 --> 00:10:09,270
Crankujcie się!
243
00:10:09,338 --> 00:10:12,107
Powiedziałem im, że to oznacza
"pokój między światami".
244
00:10:12,141 --> 00:10:15,210
- Czy to nie jest komiczne?
- Bardzo zabawne, Zeep.
245
00:10:15,244 --> 00:10:17,579
Hej, Zeep. Fałszywy prezydent
twojego fałszywego świata
246
00:10:17,613 --> 00:10:19,681
ma ci coś fałszywie
ważnego do pokazania.
247
00:10:22,151 --> 00:10:23,052
To jeszcze nic wielkiego,
248
00:10:23,077 --> 00:10:25,454
ale kiedy już dowiem się, jak przyśpieszyć
tworzenie się pola tymczasowego,
249
00:10:25,488 --> 00:10:27,622
będę mógł nawiązać kontakt z
najbardziej rozwiniętymi organizmami.
250
00:10:27,657 --> 00:10:32,227
I pokażę im, jak generować prąd za pomocą
urządzenia bazującego na bloczkach,
251
00:10:32,294 --> 00:10:33,495
które nazywam Blooble Yank.
252
00:10:33,529 --> 00:10:35,535
Ale nie będą wiedzieli, że...
253
00:10:35,704 --> 00:10:37,666
będziesz im odbierał
większą część ich prądu.
254
00:10:37,700 --> 00:10:39,234
Tak, tak. Rozumiem.
255
00:10:39,268 --> 00:10:41,603
Czas na show.
256
00:10:45,374 --> 00:10:48,943
Ale wiesz o tym, że przez to
Flooble Cranki staną się przestarzałe?
257
00:10:48,978 --> 00:10:52,280
To jest złe, Kyle.
To, co robisz, jest złe.
258
00:10:52,348 --> 00:10:54,582
Ty tak właściwie...
To jest niewolnictwo.
259
00:10:54,617 --> 00:10:57,118
Zamierzasz stworzyć
planetę niewolników.
260
00:10:57,153 --> 00:11:00,455
- Mówiłem ci, Zeep.
- Nie będą niewolnikami.
261
00:11:00,489 --> 00:11:02,624
Będą pracować dla siebie nawzajem
i dostawać za to wypłatę.
262
00:11:02,658 --> 00:11:07,696
To brzmi jak niewolnictwo
z bo...nu... sami.
263
00:11:07,730 --> 00:11:09,497
- Co?
- Czekaj chwilę.
264
00:11:09,532 --> 00:11:12,167
Czy ty stworzyłeś mój wszechświat?
Czy mój wszechświat to mini-świat?
265
00:11:12,234 --> 00:11:14,502
- Mikro-świat!
- Mały-świat.
266
00:11:14,537 --> 00:11:16,337
Ty draniu!
267
00:11:16,405 --> 00:11:18,473
Osz ty.
268
00:11:18,497 --> 00:11:20,997
- Co tu się wyrabia?
- To jest dla nich zdrowe, uwierz mi.
269
00:11:21,177 --> 00:11:23,011
Jesteś moją baterią, skurwysynu.
270
00:11:23,045 --> 00:11:24,312
Tylko tym jesteś.
271
00:11:24,346 --> 00:11:26,314
Stworzyłem cię.
Twój mikro-świat ssie!
272
00:11:26,338 --> 00:11:28,938
A twój mini-świat jest wielkości
pieprzonego akwarium na homary!
273
00:11:28,962 --> 00:11:29,718
Jest niczym!
274
00:11:29,719 --> 00:11:32,020
Czyli oni nie są kosmitami?
275
00:11:32,088 --> 00:11:36,191
Nie, to tylko dwójka
szurniętych naukowców. Co nie?
276
00:11:36,225 --> 00:11:37,592
Czyli on stworzył wszechświat
277
00:11:37,626 --> 00:11:39,294
i ten koleś jest
z tego wszechświata.
278
00:11:39,328 --> 00:11:41,629
I stworzył własny wszechświat.
279
00:11:41,664 --> 00:11:45,233
I to jest wszechświat,
w którym się urodziłem.
280
00:11:45,267 --> 00:11:47,469
W którym umarł mój ojciec.
281
00:11:47,503 --> 00:11:49,704
W którym nie miałem czasu,
żeby pójść na jego pogrzeb.
282
00:11:49,772 --> 00:11:54,209
Bo byłem zbyt zajęty pracą
nad moim wszechświatem.
283
00:11:54,243 --> 00:11:56,010
Stworzyłem cię!
284
00:11:56,045 --> 00:11:57,712
Nauka, co?
Ciężko ją zrozumieć.
285
00:11:57,747 --> 00:12:00,048
Pewnego razu, Rick przez
przypadek zrobił mi
286
00:12:00,082 --> 00:12:01,683
dziurę w dłoni swoim
laserowym pistoletem.
287
00:12:01,717 --> 00:12:05,286
Ta stara, dobra nauka, co nie?
288
00:12:05,321 --> 00:12:07,122
Taka z niej...
289
00:12:07,156 --> 00:12:08,456
Musisz jakoś z nią
wytrzymywać.
290
00:12:08,491 --> 00:12:11,292
Bo ciężko...
ciężko ją ogarnąć.
291
00:12:11,327 --> 00:12:14,329
Ej, co ty...
O Boże, nie!
292
00:12:19,301 --> 00:12:20,435
- Mały-świat.
- Mały-świat.
293
00:12:22,152 --> 00:12:24,119
No dawaj, dawaj.
294
00:12:24,154 --> 00:12:25,254
Pterodaktyl!
295
00:12:25,989 --> 00:12:27,290
Dupek!
296
00:12:27,324 --> 00:12:28,925
Kiedy wydostanę się
z tego małego-świata,
297
00:12:28,959 --> 00:12:30,827
rozwalę go na kawałki
z tobą w środku.
298
00:12:30,861 --> 00:12:32,562
A kiedy ja wydostanę się
z tego małego-świata,
299
00:12:32,596 --> 00:12:34,430
to opuszczę otaczający
go mini-świat
300
00:12:34,465 --> 00:12:36,399
i potem mikro-świat wokół niego.
I zgadnij co zrobię?
301
00:12:36,433 --> 00:12:37,900
Nie pogarszaj naszej
sytuacji, Rick!
302
00:12:37,935 --> 00:12:39,902
On nie zniszczy
twojego wszechświata.
303
00:12:39,937 --> 00:12:41,904
Potrzebujemy go, żeby
odpalić nasze auto.
304
00:12:41,939 --> 00:12:44,273
I po to był ci potrzebny
mój wszechświat?
305
00:12:44,308 --> 00:12:45,942
Do ładowania
twojego auta?
306
00:12:45,976 --> 00:12:47,343
Tak, ale nie schlebiaj sobie.
307
00:12:47,378 --> 00:12:50,079
Zawsze mogę użyć
baterii AAA, chuju!
308
00:12:51,148 --> 00:12:53,015
Co on robi?
Co on tworzy?
309
00:12:53,050 --> 00:12:54,517
Ja też mogę
coś tworzyć!
310
00:12:54,551 --> 00:12:56,386
Tak jak stworzyłem
twój wszechświat!
311
00:12:57,654 --> 00:12:59,055
Ty tworzący skurwy...
312
00:13:00,324 --> 00:13:03,926
A ja stworzyłem gościa, który jest
twórcą planety, na której teraz jesteś!
313
00:13:03,961 --> 00:13:06,362
A ja stworzyłem gwiazdy, które stały się
węglem w jajnikach twojej matki!
314
00:13:06,397 --> 00:13:08,164
Nie prosiłem się
o swoje narodziny!
315
00:13:08,198 --> 00:13:09,599
Dość tego! Ja odchodzę.
316
00:13:09,633 --> 00:13:14,470
Pójdę do dziczy i zacznę
nowe życie wśród dzikusów.
317
00:13:14,505 --> 00:13:16,906
- To nie może być gorsze od tego.
- Dobrze, Morty.
318
00:13:16,940 --> 00:13:19,342
Tylko wróć przed zachodem
słońca albo dzikusy cię zjedzą.
319
00:13:19,409 --> 00:13:20,376
To mit!
320
00:13:20,411 --> 00:13:22,311
Dlaczego próbujesz
zapoczątkować mit?
321
00:13:22,346 --> 00:13:23,880
To prehistoryczna
planeta, Morty.
322
00:13:23,947 --> 00:13:25,448
Ktoś musi tu zadbać
o rozwój kultury.
323
00:13:25,482 --> 00:13:27,116
I to zdecydowanie
nie może być ktoś,
324
00:13:27,151 --> 00:13:30,286
kogo cała cywilizacja zasila
moje światła stopu!
325
00:13:32,923 --> 00:13:34,856
Dalej, dalej!
326
00:13:35,856 --> 00:13:37,857
O mój Boże.
O Boże.
327
00:13:37,881 --> 00:13:39,581
I co teraz zrobimy?
328
00:13:39,592 --> 00:13:42,427
Nie jestem w stanie
zniszczyć tej armii.
329
00:13:42,461 --> 00:13:45,864
Dla jasności, jestem prawie na pewno
zdolna do zniszczenia tej armii,
330
00:13:45,898 --> 00:13:48,132
- ale ty nie wyrażasz na to zgody.
- Dokładnie.
331
00:13:48,200 --> 00:13:51,502
A także nie zezwalasz na autoryzację
emocjonalnych środków zaradczych.
332
00:13:51,537 --> 00:13:54,505
Jeśli masz na myśli topiące się
dzieci-duchy, to tak,
333
00:13:54,540 --> 00:13:56,474
proszę, nie rób tego więcej.
334
00:13:56,508 --> 00:13:58,476
Potwierdzono.
335
00:13:58,536 --> 00:14:01,536
Jestem w trakcie
opracowywania rozwiązania
336
00:14:01,547 --> 00:14:03,414
zgodnego z twoimi wytycznymi.
337
00:14:03,449 --> 00:14:06,751
Chcę tylko zwrócić uwagę na to,
że nie ułatwiasz mi pracy.
338
00:14:06,819 --> 00:14:08,353
Wiesz, że jesteś chamska?
339
00:14:08,387 --> 00:14:11,389
Moją funkcją jest dbanie
o bezpieczeństwo Summer,
340
00:14:11,423 --> 00:14:14,525
a nie dbanie o to, żeby spełniać
wszystkie zachcianki Summer
341
00:14:14,560 --> 00:14:17,462
dotyczące ogólnej
atmosfery i takie tam.
342
00:14:17,496 --> 00:14:20,164
To ty. Tak
właśnie brzmisz.
343
00:14:23,702 --> 00:14:26,171
Hej, to mój jeleń!
344
00:14:30,576 --> 00:14:33,611
Mam nadzieję, że twój Bóg
jest tak wielkim fiutem jak ty.
345
00:14:36,649 --> 00:14:39,250
Mój Bóg jest największym
fiutem, który nigdy nie istniał.
346
00:14:39,285 --> 00:14:41,152
A myślisz, że dlaczego
tu teraz jestem?
347
00:14:43,532 --> 00:14:47,401
Jesteś tu, bo stworzyłeś kogoś
mądrzejszego od siebie.
348
00:14:49,804 --> 00:14:53,373
Myślałem, że oboje tu jesteśmy,
bo stworzyłem wszechświat idiotów.
349
00:14:59,847 --> 00:15:02,449
Kalu kada sza la.
350
00:15:02,483 --> 00:15:03,583
Jasny chuj, Morty?
351
00:15:03,618 --> 00:15:05,252
Nie widziałem cię od miesięcy.
352
00:15:05,286 --> 00:15:06,820
Jesteś przywódcą dzikusów?
353
00:15:06,854 --> 00:15:08,288
To jakiś postęp.
354
00:15:08,322 --> 00:15:09,489
Nie mamy żadnych przywódców.
355
00:15:09,557 --> 00:15:12,125
Podążamy za wolą lasu.
356
00:15:13,327 --> 00:15:16,363
- Geeeeejowe.
- To dość gejowe.
357
00:15:16,397 --> 00:15:18,231
Wasza dwójka zwie
siebie geniuszami,
358
00:15:18,266 --> 00:15:20,867
ale niczego się nie nauczyliście
podczas pobytu tutaj.
359
00:15:20,902 --> 00:15:22,769
Chodźcie ze mną do lasu.
360
00:15:22,804 --> 00:15:25,338
Jest coś, czego
chciałbym was nauczyć.
361
00:15:28,743 --> 00:15:32,379
To jest ku'ala, drzewo dusz.
362
00:15:32,413 --> 00:15:34,347
Od pokoleń
było domem dla...
363
00:15:35,550 --> 00:15:37,684
Musicie nas, do cholery, stąd zabrać.
364
00:15:37,718 --> 00:15:39,553
Ci ludzie są zacofanymi dzikusami.
365
00:15:39,587 --> 00:15:43,356
Zjadają co trzecie dziecko, bo myślą,
że dzięki temu owoce rosną większe.
366
00:15:43,391 --> 00:15:45,892
Każdy jest ohydny i wszyscy
cały czas śmierdzą szczynami.
367
00:15:45,927 --> 00:15:48,495
Tęsknię za rodziną.
Tęsknię za moim laptopem.
368
00:15:48,563 --> 00:15:51,765
Z desperacji walę sobie konia
do gładkich kawałków drewna!
369
00:15:51,799 --> 00:15:53,500
Nie obchodzi mnie,
ile wam to zajmie.
370
00:15:53,534 --> 00:15:55,331
Wy dwaj odłożycie na bok
swoje gówniane spory
371
00:15:55,494 --> 00:15:57,571
i będziecie współpracować,
żeby zabrać nas do domu.
372
00:15:57,605 --> 00:15:59,506
Nie ma opcji, Morty.
To nie wypali.
373
00:15:59,540 --> 00:16:01,341
Nie wyobrażam sobie...
374
00:16:01,375 --> 00:16:02,642
Ru ru da no ga!
375
00:16:02,677 --> 00:16:05,412
Jesteście mądrzy.
Jakoś sobie poradzicie.
376
00:16:06,132 --> 00:16:09,549
Masz 10 sekund na
opuszczenie statku!
377
00:16:09,584 --> 00:16:11,485
10, 9...
378
00:16:12,487 --> 00:16:13,753
Nie najgorzej.
379
00:16:13,788 --> 00:16:15,856
Nieźle ci wyszła
proto-rekombinacja.
380
00:16:15,923 --> 00:16:18,458
Widywałem już gorsze jonowe
dioksynacje komórek.
381
00:16:18,493 --> 00:16:20,160
Jeśli to zadziała,
stawiam ci drinka.
382
00:16:20,194 --> 00:16:23,597
Skoro stawiasz drinka, to musisz
wziąć kolejną hipotekę na tę wieżę.
383
00:16:23,631 --> 00:16:25,132
Jestem alkoholikiem.
384
00:16:25,199 --> 00:16:26,700
Nałogowo wciągam opium.
385
00:16:28,936 --> 00:16:31,538
Dobra, okej, okej.
Włączcie to już.
386
00:16:31,606 --> 00:16:34,441
Jesteście kurwa najgorsi!
Wasi bogowie są zmyśleni!
387
00:16:34,509 --> 00:16:36,943
Jebać was, jebać
naturę, jebać drzewa!
388
00:16:39,514 --> 00:16:41,368
- Tak! Udało wam się!
- Tak!
389
00:16:41,543 --> 00:16:42,764
Hej, to co z tym drinkiem?
390
00:16:42,877 --> 00:16:45,619
No okej, daj mi tylko pójść po
portfel, który jest na moim statku.
391
00:16:45,653 --> 00:16:47,187
Masz portfel na statku?
392
00:16:47,255 --> 00:16:50,223
Transporter też tam jest.
Może jednak pójdziemy z tobą?
393
00:16:50,258 --> 00:16:53,437
Nie trzeba.
Wrócę za sekundę.
394
00:16:53,472 --> 00:16:56,941
Wiesz, jak długo może
zająć sekunda w mikro-świecie?
395
00:16:56,975 --> 00:16:58,976
Biegnij, Morty!
396
00:16:59,011 --> 00:17:01,312
Ten dupek chce poświęcić wszystko,
co kocha tylko po to, żeby mnie pokonać!
397
00:17:01,346 --> 00:17:02,480
On jest nienormalny!
398
00:17:05,384 --> 00:17:07,144
- Morty, wskocz mi na plecy.
- Czemu?
399
00:17:07,231 --> 00:17:10,054
Dalej, dalej, narty Sancheza.
400
00:17:12,934 --> 00:17:13,934
...Osiem...
401
00:17:17,729 --> 00:17:19,697
Stójcie!
402
00:17:20,999 --> 00:17:24,669
Cześć, wszystkim. Właśnie skończyłem
gotować dla nas coś na ząb.
403
00:17:24,703 --> 00:17:26,470
Jasny...
404
00:17:26,505 --> 00:17:28,673
- Ty potworze!
- Ojej. Kiepska wycieczka.
405
00:17:28,707 --> 00:17:30,374
...siedem...
406
00:17:30,442 --> 00:17:32,009
Hej, musicie się wypisać.
407
00:17:32,077 --> 00:17:34,545
Wszystko co robisz, nie ma ma znaczenia!
Twoje życie było kłamstwem!
408
00:17:34,613 --> 00:17:38,382
Jeśli to rzeczywiście prawda...
409
00:17:38,450 --> 00:17:40,371
- Przyszłam do Rona Mendlesona.
- Trzecie piętro.
410
00:17:40,485 --> 00:17:42,234
Chciałabyś może
pójść ze mną na ko...
411
00:17:42,358 --> 00:17:43,788
Nie.
412
00:17:46,458 --> 00:17:49,927
Może i stworzyłeś ten wszechświat,
Rick, ale to ja w nim żyję.
413
00:17:49,962 --> 00:17:51,462
Kurwa.
414
00:17:51,496 --> 00:17:53,631
I co zrobimy, Rick?
Jesteśmy w dupie.
415
00:17:53,665 --> 00:17:56,091
On dostanie się szybciej do statku,
rozwali mikro-świat i przez to zginiemy!
416
00:17:56,134 --> 00:17:57,660
Szybko, Morty.
Musisz zmienić się w auto.
417
00:17:57,685 --> 00:17:58,169
Co?!
418
00:17:58,203 --> 00:18:00,604
Dawno temu wszczepiłem
ci pod skórą chip,
419
00:18:00,672 --> 00:18:03,107
który może aktywować uśpione
nanoboty w twojej krwi
420
00:18:03,141 --> 00:18:05,509
w celu transformacji
twojego ciała w samochód.
421
00:18:05,544 --> 00:18:06,777
- O mój Boże!
- Skup się, Morty.
422
00:18:06,812 --> 00:18:08,332
Skup się i zmień
się w auto, Morty.
423
00:18:09,815 --> 00:18:11,615
Nieważne. Podjechała taksówka.
Wskakuj. Już nic nie rób.
424
00:18:11,650 --> 00:18:13,117
...sześć...
425
00:18:15,821 --> 00:18:16,954
Hej, Zeep.
426
00:18:16,989 --> 00:18:19,690
Szczęśliwego Rick-czynienia, suuuuko.
427
00:18:21,860 --> 00:18:23,527
Udało się, Morty.
428
00:18:23,562 --> 00:18:25,096
A teraz wynośmy się stąd
i zniszczmy cały wszechświat.
429
00:18:25,130 --> 00:18:26,464
Słucham?
430
00:18:26,498 --> 00:18:27,898
...pięć...
431
00:18:27,933 --> 00:18:29,600
Sir?
432
00:18:31,503 --> 00:18:32,937
- O w mordę.
- Sir!
433
00:18:34,106 --> 00:18:35,206
Wstrzymać ogień!
434
00:18:37,976 --> 00:18:39,744
Co się dzieje?
435
00:18:39,778 --> 00:18:41,512
Wynegocjowałam
umowę pokojową
436
00:18:41,546 --> 00:18:43,614
między wielkimi
pająkami i rządem.
437
00:18:43,648 --> 00:18:47,051
Dzięki skutecznej dyplomacji tego
tajemniczego, kosmicznego auta,
438
00:18:47,085 --> 00:18:51,856
od dzisiaj ludzie i pająki będą żyły
w harmonii i pokoju.
439
00:18:51,923 --> 00:18:54,692
Przestaniemy je bombardować,
a w zamian one nie będą już
440
00:18:54,726 --> 00:18:56,626
używać swoich telepatycznych
zdolności w celu zmuszania nas
441
00:18:56,651 --> 00:18:58,462
do wchodzenia w pajęcze sieci
dla późniejszej konsumpcji.
442
00:18:58,497 --> 00:19:00,564
A zamiast tego będziemy współpracować,
żeby uczynić ten świat
443
00:19:00,599 --> 00:19:04,602
lepszym miejscem dla każdego,
nie ważne ile ma nóg.
444
00:19:04,669 --> 00:19:06,771
A co zrobimy z tym
kosmicznym autem?
445
00:19:06,838 --> 00:19:08,139
Zostawcie je w spokoju.
446
00:19:08,173 --> 00:19:09,807
Niby co takiego zrobiło?
447
00:19:09,841 --> 00:19:11,181
Zabiło gościa i sparaliżowało
jego kumpla?
448
00:19:11,347 --> 00:19:14,011
Nie taka zła cena
za pokój z pająkami.
449
00:19:14,046 --> 00:19:15,980
No dobra, skończyliśmy.
Rozejść się!
450
00:19:18,580 --> 00:19:20,654
Zerwaliśmy różniące
nas sieci niezgody.
451
00:19:22,118 --> 00:19:23,721
Kocham tego pająka!
452
00:19:23,789 --> 00:19:25,489
Summer jest bezpieczna.
453
00:19:25,524 --> 00:19:26,991
Dobra, załapałam.
454
00:19:31,029 --> 00:19:32,229
Rick!
455
00:19:33,999 --> 00:19:35,566
Nie rób tego.
456
00:19:35,600 --> 00:19:38,869
Odszedłeś ze szkoły, ale nadal
musisz się czegoś nauczyć.
457
00:20:02,928 --> 00:20:04,995
Koniec zajęć.
458
00:20:05,030 --> 00:20:07,264
Jezu.
459
00:20:15,941 --> 00:20:17,508
Nic ci nie jest?
460
00:20:17,576 --> 00:20:18,776
Co ty wyprawiasz, Rick?
461
00:20:18,844 --> 00:20:20,544
Akumulator
na pewno nie działa.
462
00:20:20,579 --> 00:20:21,879
Tak myślisz, Morty?
463
00:20:21,947 --> 00:20:23,080
Przekonajmy się.
464
00:20:24,298 --> 00:20:25,983
Chwila. Że co?
Nie rozumiem.
465
00:20:26,017 --> 00:20:28,252
Oczywiście, że nie.
Ale Zeep rozumie.
466
00:20:28,320 --> 00:20:29,854
Wiedział, że w chwili,
kiedy wrócę do auta,
467
00:20:29,888 --> 00:20:31,789
stanie się jedna
z dwóch rzeczy...
468
00:20:31,823 --> 00:20:33,858
Będę zmuszony
zniszczyć baterię
469
00:20:33,892 --> 00:20:36,727
albo nic z nią nie zrobię,
bo zacznie działać.
470
00:20:41,166 --> 00:20:45,035
Pokój między światami, Rick.
471
00:20:45,103 --> 00:20:46,237
Jezu.
472
00:20:46,271 --> 00:20:48,572
No. Posłuchaj, jak
to cacko ładnie chodzi.
473
00:20:48,607 --> 00:20:49,374
Miałeś rację, Morty.
474
00:20:49,399 --> 00:20:51,142
Wystarczyło, żebyśmy
byli szczerzy z tymi ludźmi.
475
00:20:51,176 --> 00:20:52,376
No dobra, jesteśmy.
476
00:20:54,980 --> 00:20:56,814
Dziękuuuję.
477
00:20:56,848 --> 00:20:58,816
Widzisz, Morty?
O to w tym wszystkim chodzi.
478
00:20:58,850 --> 00:21:00,284
Dlatego właśnie robimy, to co robimy.
479
00:21:00,318 --> 00:21:01,785
Fuj! Co u licha?
480
00:21:01,853 --> 00:21:03,954
Jezu. W moich lodach są muchy.
481
00:21:03,989 --> 00:21:05,222
Dekret prezydencki.
482
00:21:05,257 --> 00:21:09,326
Lody są teraz dla wszystkich istot,
nieważne ile mają nóg.
483
00:21:09,361 --> 00:21:11,428
- Coś ty kurwa zrobiła, Summer?!
- To przez twój statek!
484
00:21:11,463 --> 00:21:13,063
- Twój głupi statek to zrobił!
- Nie obwiniaj mojego statku!
485
00:21:13,098 --> 00:21:14,932
- Stopił małe dziecko!
- Mój statek nic nie zrobi...
486
00:21:14,999 --> 00:21:16,467
- Zabiło siebie samego.
- ...dopóki ktoś mu nie każe tego zrobić!
487
00:21:16,501 --> 00:21:18,341
- Prawie zginęliśmy!
- Nie chcę tego słyszeć, Summer!
488
00:21:18,370 --> 00:21:20,404
Twoje cyce są
wywalone na wierzch.
489
00:21:20,472 --> 00:21:22,373
Popsułaś nam lody swoimi
wywalonymi cycami.
490
00:21:22,407 --> 00:21:24,108
I nawet nie próbuj zaprzeczać.
491
00:21:25,366 --> 00:21:31,366
Napisy przygotował ikskoks
Zapraszam na https://facebook.com/ikskoks